Znakomicie potrafiła wyrazić ruch i emocje. Prezentowany na wystawie „Walc” przedstawia kobietę i mężczyznę w namiętnym uścisku, wirujących w tanecznym uniesieniu. Nagie ciała są pełne ekspresji, dowodząc warsztatowej biegłości artystki i wyzwolenia z obyczajowych konwenansów.
Do szczytowych osiągnięć Camille Claudel należy rzeźba „Opuszczenie”. Bardzo współcześnie oddaje miłosne uniesienie, nad którym ciąży przeczucie nieuchronnego rozstania. Claudel miała zaledwie 22 lata, kiedy rozpoczęła pracę nad nią. To jedno z jej pierwszych samodzielnych dzieł, które przyniosło jej podziw i uznanie krytyki.
Z kolei „Błagalnica” przedstawia klęczącą kobietę, która wyciąga ręce, usiłując zatrzymać czas, przemijające uczucia i odchodzącego mężczyznę. Powstała w 1893 r., gdy artystka po dziesięciu latach związku zerwała z Rodinem i opuściła jego pracownię. Pragnęła niezależności, uważając, że artystyczne ambicje i powołanie wymagają samotności.
Niestety, jej świetnie zapowiadająca się kariera załamała się pod wpływem rozwijającej się choroby prsychicznej. W 1913 r. matka zamknęła Camille w zakładzie dla psychicznie chorych. Przeżyła tam 30 lat, całkowicie zaprzestała też tworzenia. Jej sztukę ponownie odkryto dopiero po śmierci artystki, a prace zaczęto pokazywać na wystawach. W 2017 r. otwarto też muzeum monograficzne Claudel w Nogent-sur-Seine, gdzie rozpoczynała edukację artystyczną.
Szlachetnie urodzone
Zbiorowa fotografia z około 1880 r. daje początek drugiemu wątkowi wystawy w Muzeum Narodowym. Przedstawia malarki i rzeźbiarki – uczennice Wyższych Kursów dla Kobiet dr Adriana Baranieckiego w Krakowie. Nie była to jeszcze samodzielna artystyczna szkoła, ale cieszące się popularnością kursy dawały nowe szanse uzdolnionym i niezależnym kobietom. Na zdjęciu jest malarka Olga Boznańska i przyszłe wybitne rzeźbiarki: Antonina Rożniatowska i Tola Certowicz.
Antonina Rożniatowska jako jedna z pierwszych Polek prowadziła potem na tych kursach pracownię modelowania. Własne prace, głównie rzeźbiarskie portrety, jak prezentowana na wystawie dziewczyna z kotkiem, przyniosły jej uznanie w krakowskim środowisku. Niestety, artystka zmarła w wieku zaledwie 35 lat.