Siły zbrojne nadzwyczaj rzadko zgłaszają na policję seksualne molestowania, bo wolą takie przypadki załatwiać w wewnętrznych procedurach. Karzą np. ewentualnych sprawców potrąceniem z pensji. Do maili w sprawie podejrzeń o przestępstwa dotarł dziennik „Dagens Nyheter”. Wynikało z nich, że pewien instruktor szykanował kobietę odbywającą służbę wojskową ponad pół roku. Podczas jazdy autem uszczypnął ją w udo, obłapywał piersi, usiłował wciągnąć do łóżka. Sprawą w 2022 r. zajęła się komisja ds. odpowiedzialności personelu sił zbrojnych. Komisja od ostatnich pięciu lat prowadzi dochodzenia w sprawie tzw. zachowań niepożądanych: szykan, seksualnych napaści, dyskryminującego traktowania i represji. Mężczyzna przyznał się do seksualnego molestowania i pokrzywdzona kobieta była gotowa przekazać sprawę prokuratorowi. Jednak do tego nie doszło.
W przejrzanej przez dziennikarzy „Dagens Nyheter” korespondencji można przeczytać, że w siłach zbrojnych rozważano zgłoszenie przypadku do prokuratora, jednak dowiedziano się, jak władze wojskowe zwykły postępować w podobnych sytuacjach. Jeszcze w trakcie dochodzenia urzędnik sądowy zaproponował potrącenie z wynagrodzenia jako sankcję. I tak się stało. Mężczyzna otrzymał pensję zredukowaną o całe siedem dni pracy, jednak zachował swoją funkcję we władzach wojskowych.
Czytaj więcej
Jest coś tragikomicznego w przyłapywaniu na gorącym uczynku hipokrytów.
Podobnie łagodnie ukarano innego mężczyznę, który według zeznań kobiety ciągle ją nagabywał, że chce z nią uprawiać seks, a nawet obnażył się przed nią. Przyznał, że nie pamięta tych wydarzeń, bo był pod wpływem alkoholu, ale polega na narracji kobiety. Jemu też potrącono z wynagrodzenia 25 proc.
Z 21 kazusów, które zweryfikował dziennik, jedynie dwa nie zostały rozpatrzone w trybie spraw dyscyplinarnych. Pierwszy mężczyzna usłyszał zarzuty seksualnego molestowania kilku kobiet i był podejrzany o napaść na kolegę lub koleżankę (w języku szwedzkim bowiem likwiduje się feminatywy w końcówkach i nie wiadomo, o jaką płeć chodzi). I mimo uniewinnienia go przez sąd został zwolniony z pracy dla sił zbrojnych. Drugi mężczyzna molestował seksualnie na międzynarodowej misji, za co został skazany, ale zachował posadę.