W Szwecji ruszyła kampania w jedenastu językach (m.in po arabsku, persku i innych używanych na Dalekim Wschodzie), przeciw przestępstwom na tle kultury honoru rodziny i małżeństwom dzieci. Planowano ją jeszcze przed końcem roku szkolnego, bo podczas wakacji dzieci się porywa, by organizować im ślub za granicą. Tak mówi Pernilla Martinsson z organizacji walczącej z przemocą i uciskiem w rodzinie. Akcja jest z myślą o ofiarach i ich rodzinach i ślubach nieletnich. Władze na polecenie rządu opracowały wytyczne dla opieki społęcznej, szkolnictwa, policji i opieki zdrowia.
O tym, że do aranżowania ślubów dzieci dochodzi w czasie wakacji, świadczą coroczne doniesienia do narodowego centrum wsparcia. Niektórzy uczniowie nie wrócają po letniej przerwie do szkolnej ławki.
Czytaj więcej
Ślub z krewnym jest w Szwecji, podobnie jak w wielu innych krajach, legalny. Coraz częściej mówi się jednak, że w tej materii konieczne są zmiany.
Łączenie więzami małżeńskimi dzieci, wbrew ich woli nie dotyczy jedynie niepełnoletnich. Według raportu szwedzkiego centrum wiedzy o przemocy mężczyzn wobec kobiet na uniwersytecie w Uppsali, 70 tysięcy osób w wieku od 16 do 25 roku życia nie może sama wybrać życiowego partnera. Dotkniętym tym jest 6,6 procent młodych kobiet i 3,8 procent młodych mężczyzn. Związki z przymusu przedstawia się jako fenomen pojawiający się w krajach muzułmańskich, gdzie podstawowe znaczenie ma religia i kultura. Ale badania wskazują, że aranżowane małżeństwa praktykuje wiele grup mniejszościowych i we wszystkich wyznaniach, głosi teza raportu. Najczęściej w krajach Afryki Pólnocnej, Środkowym Wschodzie, południowej i południowo-wschodniej Azji. Nie ma jednak ściśle określonych granic.
Od ośmiu lat temu obowiązuje wzmocniona ochrona przed małżeństwami z przymusu i dzieci. Do kodeksie karnego wpisano dwie nowe kategorie przestępstwo przymusu do małżeństwa i przestępstwo zwodzenia by zaaranżować podróż w celu ożenku. Grozi za to kara do 4 lat więzienia. W 2020 r. zaostrzono prawo o związkach z przymusu. Można zakazać wyjazdu za granicę dziecku, jeżeli zaistnieje podejrzenie, że rodzice szykują je tam na ślub lub do przeprowadzenia obrzezania. Tak się stało z nastolatką z Helsinborga, której zakazano opuszczenia Szwecji, bo ujawniła, że rodzice chcą wydać ją za mąż w Serbii. Kupili już jej ślubną suknię i zarezerwowali lokal na wesele. Rodzice zaprzeczali, ale wyrazili zaniepokojenie, że córka planuje wyjść za mąż za starszego od siebie chłopaka. Sąd administracyjny stwierdził, że nie ma powodu nie wierzyć dziewczynce i zdecydował wydać zakaz wyjazdu. Dziewczyną zaopiekowało się państwo.