Wniosek został złożony do Sądu Rejonowego dla Warszawy-Mokotowa w Warszawie. Prokuratura uzasadnia go „uzasadnioną obawą bezprawnego utrudniania postępowania”, a także „realną groźbą wymierzenia surowej kary” w związku ze sprawą nieprawidłowości w Funduszu Sprawiedliwości.
Dlaczego prokuratura chce aresztu dla Marcina Romanowskiego
Jak przypomniał prok. Przemysław Nowak, rzecznik prasowy Prokuratury Krajowej, we wtorek prokurator ogłosił Marcinowi Romanowskiemu postanowienie o przedstawieniu 11 zarzutów dotyczących przestępstwa udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków oraz przywłaszczenia powierzonego mienia. Przesłuchany w charakterze podejrzanego Marcin Romanowski nie przyznał się do popełnienia zarzucanych mu czynów i złożył krótkie wyjaśnienia.
Prokuratura wyjaśnia, że zgromadzony w sprawie materiał dowodowy wskazuje na duże prawdopodobieństwo, że Marcin Romanowski popełnił zarzucane mu przestępstwa.
„Jest to tzw. przesłanka ogólna zastosowania tymczasowego aresztowania. Materiał ten zawarty jest w kilkuset tomach akt. Najważniejsze dowody w tym zakresie to wyjaśnienia współpodejrzanych Tomasza M. i Piotra W., zeznania świadków, dokumentacja dotycząca postępowań o udzielenie dotacji z Funduszu Sprawiedliwości oraz analizy zabezpieczonych dokumentów i elektronicznych nośników danych” - napisał rzecznik PK.
Czytaj więcej
11 zarzutów prokuratorskich usłyszał dziś Marcin Romanowski, poseł Prawa i Sprawiedliwości. Dotyczą one rzekomych nieprawidłowości w Funduszu Sprawiedliwości.