Czy bez Kamińskiego i Wąsika parlament będzie w stanie uchwalić budżet?

Nieobecność prawomocnie skazanych byłych szefów CBA nie zablokuje skutecznego działania Sejmu.

Aktualizacja: 09.01.2024 06:11 Publikacja: 09.01.2024 02:04

Byli posłowie PiS Maciej Wąsik (C-P) i Mariusz Kamiński (C-L)

Byli posłowie PiS Maciej Wąsik (C-P) i Mariusz Kamiński (C-L)

Foto: PAP/Tomasz Gzell

Wątpliwości, czy Izba może skutecznie uchwalać ustawy bez udziału skazanych Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika, formułował ostatnio m.in. prof. Kamil Zaradkiewicz. Jak mówi, Sejm skutecznie uchwala ustawę gdy każdy z 460 posłów będzie mógł zagłosować. Bezprawne wykluczenie możliwości głosowania posłom oznacza, że uchwalony akt nie jest ustawą i nigdy się nią nie stanie. Cały proces legislacyjny w Sejmie może być uznany za nielegalny, jeśli Wąsik i Kamiński nie zostaną dopuszczeni do udziału w obradach Sejmu 10 i 11 stycznia – wtóruje PiS.

Eksperci nie podzielają tej opinii. Wojciech Hermeliński, sędzia TK w stanie spoczynku i były szef PKW, wskazuje, że Kamiński i Wąsik stracili mandaty zgodnie z prawem. – Nie ma żadnego problemu w postaci negatywnych skutków skutecznego uchwalania budżetu czy innych ustaw przez to, że tych dwóch panów nie będzie – mówi.

Czytaj więcej

Jest decyzja sądu ws. pozbawienia wolności Kamińskiego i Wąsika

Marszałek Sejmu może wezwać do objęcia mandatu dwie osoby z list wyborczych PiS. Osoby te, solidaryzując się ze skazanymi, mogą mandatu nie przyjąć. – Nawet gdyby miejsca te pozostały puste, Sejm może skutecznie działać – dodaje.

Zastrzeżeń do możliwości dalszego skutecznego funkcjonowania izby bez skazanych nie ma też prof. Ryszard Piotrowski. Jego zdaniem jednak Kamiński i Wąsik nadal są posłami w rezultacie decyzji Izby Kontroli SN, która uchyliła decyzję marszałka Sejmu o wygaśnięciu mandatów. Piotrowski zaznaczył natomiast, że jeśli odpowiedni sąd postanowi o wykonaniu wyroku pozbawienia wolności, to byli szefowie CBA trafią za kraty, nie będą wykonywali mandatu, a w ich miejsce nie zostaną wybrani nowi posłowie.

Zagrożenia dla legalnego funkcjonowania Sejmu nie widzi też prof. Krzysztof Grajewski z UG, autor komentarza do ustawy o wykonywaniu mandatu posła i senatora.

– Sejm może skutecznie dalej stanowić prawo. Kamiński i Wąsik są byłymi posłami i nie mogą wykonywać mandatu. Brak w stanie osobowym pojedynczych posłów w związku z wygaśnięciem mandatów nie powoduje niemożności pracy izby – podkreśla i dodaje: – Tak samo prac Sejmu nie blokuje sytuacja, gdy po śmierci posła nowy parlamentarzysta nie objął jeszcze jego mandatu.

Profesor Grajewski konkluduje: przepisy dopuszczają ukonstytuowanie się Sejmu, mimo iż nie wszyscy posłowie dotarli na pierwsze posiedzenie izby i objęli mandat.

Czytaj więcej

Dyrektor gabinetu marszałka Sejmu: Karty Kamińskiego i Wąsika dezaktywowane

Stronnicy byłych szefów CBA wskazują, że to nie to samo, bo im uniemożliwia się wykonywanie mandatu posła.

Prof. Piotrowski przywołał sytuację z grudnia 2016 r., gdy podczas osławionego posiedzenia Sejmu w Sali Kolumnowej głosowno m.in. nad budżetem i część posłów PO (ówczesnej opozycji) nie została dopuszczona do posiedzenia.

– Uchwalony wtedy budżet i inne ustawy obowiązywały mimo podnoszonych wątpliwości – mówi profesor.

– Nikomu do głowy nie przyszło, że z uwagi na braki osobowe posłów ta ustawa została wadliwie uchwalona – przypomina Hermeliński.

A co jeśli prezydent zechce zaskarżyć ustawę budżetową do Trybunału Konstytucyjnego, wskazując na taką wadę procesu legislacyjnego, że ustawy nie uchwalili wszyscy posłowie? Prof. Grajewski uważa, że kwestia nieobecności Kamińskiego i Wąsika podczas tego procesu nie może być dla prezydenta skuteczną przesłanką wysłania ustawy do TK.

Najbliższe posiedzenie Sejmu ma ruszyć w środę przed południem. Nie jest jednak pewne, czy stanie się to w tym terminie. Od poniedziałku bowiem marszałek Hołownia prowadzi rozmowy ws. wygaszania mandatów Wąsika i Kamińskiego. Jak ocenił, do załatwienia są poważne sprawy ustrojowe i należy poukładać ten proces.

Tymczasem w poniedziałek po południu ujawniono, że Sąd Rejonowy dla Warszawy - Śródmieścia wydał nakazy doprowadzenia Kamińskiego i Wąsika do zakładu karnego. Są natychmiast wykonalne.

Wątpliwości, czy Izba może skutecznie uchwalać ustawy bez udziału skazanych Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika, formułował ostatnio m.in. prof. Kamil Zaradkiewicz. Jak mówi, Sejm skutecznie uchwala ustawę gdy każdy z 460 posłów będzie mógł zagłosować. Bezprawne wykluczenie możliwości głosowania posłom oznacza, że uchwalony akt nie jest ustawą i nigdy się nią nie stanie. Cały proces legislacyjny w Sejmie może być uznany za nielegalny, jeśli Wąsik i Kamiński nie zostaną dopuszczeni do udziału w obradach Sejmu 10 i 11 stycznia – wtóruje PiS.

Pozostało 87% artykułu
Prawo karne
Łapówka z Odessy za dyplomy Collegium Humanum. Sensacyjne ustalenia prokuratury
Materiał Promocyjny
Z kartą Simplicity można zyskać nawet 1100 zł, w tym do 500 zł już przed świętami
Konsumenci
Sprawy frankowiczów w sądach przyspieszą. Znamy projekt ustawy frankowej
Edukacja i wychowanie
Ferie zimowe 2025 później niż zazwyczaj. Oto terminy dla wszystkich województw
Podatki
Chcesz ulgę podatkową na kocioł gazowy? Musisz kupić go do końca roku
Materiał Promocyjny
Najszybszy internet domowy, ale także mobilny
Prawo na świecie
Czy Donald Trump jako prezydent może się sam ułaskawić, czy też musi odbyć karę?
Materiał Promocyjny
Polscy przedsiębiorcy coraz częściej ubezpieczeni