Sąd przygotował także nakazy doprowadzenia skazanych do jednostek penitencjarnych celem odbycia kary dwóch lar pozbawienia wolności.
W oświadczeniu sądu przekazano także, że nie uwzględniono również prokuratury i obronców skazanych o umorzenie postępowania wykonawczego. Stronom postępowania przysługuje zażalenie na powyższe postanowienie, ale jedynie w przedmiocie odmowy umorzenia postępowania wykonawczego.
Przypominamy, politycy Mariusz Kamiński oraz Maciej Wąsik zostali skazani na dwa lata pozbawienia wolności za udział w „aferze gruntowej”. Wyrok zapadł 20 grudnia 2023 roku, po tym jak Sąd Okręgowy w Warszawie ponownie zajął się sprawą, po tym jak byli szefowie CBA uniknęli więzienia przed 8 lat ze względu na kontrowersyjne użycie aktu łaski przez prezydenta Andrzeja Dudy wobec mężczyzn.
Czytaj więcej
Były szef CBA, koordynator służb specjalnych i szef MSWiA w rządach PiS Mariusz Kamiński oraz jego były zastępca Maciej Wąsik zostali w środę skazani na dwa lata bezwzględnego pozbawienia wolności za swoje działania w aferze gruntowej. Osiem lat temu uniknęli więzienia, gdyż zanim wyrok się uprawomocnił, ułaskawił ich prezydent Andrzej Duda.
Cała sprawa wywoła duże zamieszanie prawne — kancelaria prezydenta jak i sam prezydent oraz zainteresowani wciąż utrzymują, że zastosowane prawo łaski jest ważne i skuteczne, marszałek Sejmu Szymon Hołownia podjął decyzję o wygaśnięciu mandatów polityków, od czego ci odwolałi się do Sądu Najwyższego. Sprawą miała zająć się Izba Pracy SN, ale niespodziewanie „wyrok” wydała Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Kontroli Spraw Publicznych uchyliła decyzję marszałka o wygaśnięciu mandatów. Należy jednak mieć na uwadze to, że powyższa Izba Kontroli Nadzwyczajnej nie jest sądem w definicji Konstytucji oraz prawa europejskiego. Jego orzeczenie jest obarczone zatem wadą prawną. Izba Pracy Sądu Najwyższego ma rozpatrzyć sprawę wygaśnięcia mandatów byłych posłów 10 stycznia 2024 roku.