Zmiana wynika z projektu ustawy o rynku pracy i służbach zatrudnienia, który jakiś czas temu trafił do uzgodnień.
Wnioskodawca, czyli resort rodziny, argumentuje, że ustawa o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy (tj. DzU z 2024 r. poz. 475) jest już pod wieloma względami nieaktualna. Rozwijający i zmieniający się rynek pracy wymusza opracowanie nowych regulacji, które będą odpowiadać na obecne potrzeby osób poszukujących pracy, bezrobotnych oraz przedsiębiorców. W ocenie projektodawców konieczne jest też wprowadzenie regulacji, które zwiększą efektywność działania publicznych służb zatrudnienia.
Zdaniem Urszuli Murawskiej z Urzędu Pracy m.st. Warszawy projekt w wielu aspektach uściśla sposoby i zakresy realizacji zadań w stosunku do obecnej ustawy o promocji zatrudnienia. W niektórych kwestiach budzi jednak obawy.
Czytaj więcej
Zamierza natomiast wymusić na sektorze publicznym publikowanie ofert pracy w jednym miejscu.
Więcej klientów urzędów pracy
Jedną z nich jest poszerzenie grupy klientów korzystających z usług urzędów pracy (UP). Obok bezrobotnych i poszukujących pracy publiczne służby zatrudnienia mają kierować swoje działania m.in. do osób biernych zawodowo. A to może wywoływać problemy.