Firmy z terenów dotkniętych powodzią mogą starać się m.in. o nieoprocentowane pożyczki na pensję dla pracowników czy zwrot kosztów zatrudnienia skierowanych bezrobotnych. Na co jeszcze mogą liczyć?
Bezrobocie w Rosji jest na niskim poziomie i wciąż spada. Na rynku brakuje rąk do pracy, w efekcie rośnie popyt również na nieletnich pracowników. To prowadzi do wzrostu kosztów przedsiębiorstw, które muszą oferować zatrudnianym osobom coraz wyższe stawki.
Czarne scenariusze dla rynku pracy są mocno przesadzone, wręcz nieprawdziwe. Zapotrzebowanie na pracowników jest znacznie wyższe niż planowane redukcje zatrudnienia. A będzie jeszcze rosnąć.
Obszerność projektowanych przepisów o rynku pracy i służbach zatrudnienia może powodować trudności w posługiwaniu się nimi, zarówno dla urzędników, jak i bezrobotnych. Projekt nasuwa też wątpliwości natury konstytucyjnej.
Jeśli osoba bezrobotna, która złożyła wniosek o przyznanie bonu na zasiedlenie, rozpocznie pracę przed podpisaniem umowy, w której starosta przyzna jej bon, bonu nie dostanie.
Wyzwaniem dla pośredniaków będzie dotarcie do osób biernych zawodowo. Wątpliwości budzi też finansowanie aktywizacji, skoro szukający pracy mają rejestrować się w dowolnej miejscowości.
Rząd chce poszerzyć zadania urzędów pracy m.in. o aktywizację osób biernych zawodowo. Na razie milczy za to w sprawie ubezpieczenia zdrowotnego bezrobotnych.
Rząd uruchomił program wsparcia finansowego dla osób otwierających swój pierwszy biznes. „Pierwszy biznes – wsparcie w starcie” skierowany jest w szczególności do studentów i osób bezrobotnych.
Na świecie i w Polsce szybko rośnie w tym roku popyt firm na programy outplacementu, które mają pomóc zwalnianym pracownikom odnaleźć się na rynku pracy, a przy okazji chronić dobry wizerunek pracodawcy.
