Emeryci i renciści będą mogli dorobić więcej

Nowe limity zarobkowe dla świadczeniobiorców zaczną obowiązywać w marcu oraz kwietniu i maju 2023 r.

Publikacja: 21.02.2023 03:00

Emeryci i renciści będą mogli dorobić więcej

Foto: Adobe Stock

To efekt niedawnego komunikatu Głównego Urzędu Statystycznego.

Zgodnie z jego treścią przeciętne wynagrodzenie w IV kwartale 2022 r. wyniosło 6733,49 zł, czyli o 252,82 zł miesięcznie więcej niż w III kwartale (6480,67 zł).

W konsekwencji od 1 marca 2023 r. przy przychodzie wyższym niż 4713,50 zł (czyli 70 proc. przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia) świadczenie będzie zmniejszane, a po przekroczeniu 8753,60 zł (130 proc. przeciętnego) zostanie zawieszone (kwota groszy może się różnić z uwagi na zaokrąglenia dokonywane przez ZUS). Do lutego limity były niższe. Wynosiły odpowiednio 4536,50 zł i 8424,90 zł.

Przypomnijmy, że zasady dorabiania nie obejmują wszystkich świadczeniobiorców. O żadne limity nie muszą się martwić ci, którzy skończyli 60 lat (kobiety) i 65 lat (mężczyźni). Chociaż inaczej ta kwestia wygląda, gdy ktoś ma dopłatę do minimalnej emerytury w nowym systemie emerytalnym. Wówczas, jeżeli jego przychód z pracy przekroczy kwotę tego podwyższenia, to świadczenie za dany okres będzie wypłacane bez tej dopłaty.

Limity nie dotyczą też osób pobierających renty dla inwalidów wojennych, inwalidów wojskowych, których niezdolność do pracy związana jest ze służbą wojskową.

Dorabiać bez ograniczeń nie mogą natomiast osoby, które pobierają emeryturę, ale nie osiągnęły jeszcze powszechnego wieku emerytalnego, np. pracujące niegdyś w szczególnych warunkach. Podobne zasady dotyczą rencistów.

Czytaj więcej

Podwyżka emerytur wyższa, niż pierwotnie zakładał rząd, ale zyskają nieliczni

Od ubiegłego roku obowiązują też korzystne zmiany dla dorabiających do renty socjalnej. Do tej pory była ona zawieszana w każdym miesiącu, w którym przychód świadczeniobiorcy był wyższy niż 70 proc. przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia. Od tego roku, jeśli nie przekroczy on 130 proc. tej kwoty, renta będzie odpowiednio zmniejszana. Dopiero przekroczenie tego progu (130 proc.) będzie zawieszało świadczenie.

Dorabianie do emerytury staje się częstą praktyką wśród świadczeniobiorców nawet po osiągnięciu wieku emerytalnego. Jest to spowodowane przede wszystkim niezadowalającą wysokością wypłat z tego tytułu w stosunku do dotychczasowych zarobków. ZUS na różne sposoby próbuje przekonywać, że zwlekanie z przechodzeniem na świadczenie się opłaca.

– Odłożenie decyzji o przejściu na emeryturę o rok może zwiększyć przyszłe świadczenie nawet o 10–15 proc. – mówi Gertruda Uścińska, prezes ZUS.

Z kolei zwłoka o pięć–siedem lat (zależnie od okresu) może nawet podwoić wysokość świadczenia.

– Wynika to z opłacenia dodatkowych składek, ich waloryzacji oraz mniejszej liczby miesięcy życia na emeryturze przyjętej do obliczeń – dodaje prezes organu rentowego.

To efekt niedawnego komunikatu Głównego Urzędu Statystycznego.

Zgodnie z jego treścią przeciętne wynagrodzenie w IV kwartale 2022 r. wyniosło 6733,49 zł, czyli o 252,82 zł miesięcznie więcej niż w III kwartale (6480,67 zł).

Pozostało 92% artykułu
Czym jeździć
Technologia, której nie zobaczysz. Ale możesz ją poczuć
Tu i Teraz
Skoda Kodiaq - nowy wymiar przestrzeni
Edukacja i wychowanie
Jedna lekcja religii w szkołach, dwie w przedszkolach i grupy międzyszkolne. Jest projekt zmian
Prawo dla Ciebie
Nowy obowiązek dla właścicieli psów i kotów. Znamy szacowany koszt
Edukacja i wychowanie
Ferie zimowe 2025 później niż zazwyczaj. Oto terminy dla wszystkich województw