O czwartkowym postanowieniu prezydenta w sprawie ułaskawienia Kancelaria Prezydenta poinformowała w piątek.
Dowiedz się więcej: Prezydent Duda ułaskawił Jana Śpiewaka
- Dziękuję prezydentowi. Sprawiedliwości stało się zadość - skomentował w rozmowie z polsatnews.pl Śpiewak, który w grudniu ubiegłego roku został przyjęty przez prezydenta i złożył wniosek o ułaskawienie. - Ten proces urągał praworządności i bezstronności procesowej, a wyrok podważał fundament każdej demokracji, prawo obywatela do kontroli działania w interesie publicznym i wolności słowa - ocenił.
Decyzję o skorzystaniu przez głowę państwa z prawa łaski aktywista nazwał "pozytywnym zaskoczeniem". - Trochę myślałem, że o mnie zapomnieli w Kancelarii Prezydenta - dodał.
Śpiewak jest jedną z osób, które nagłaśniały temat afery reprywatyzacyjnej w Warszawie. Zadeklarował, że "nie odpuści" tematu.