Donald Tusk zarzuca Andrzejowi Dudzie "skrajną nieodpowiedzialność". Duda: Manipuluje

Premier zarzucił prezydentowi blokowanie nominacji ambasadorskich. "Donald Tusk manipuluje" - odpowiedział Andrzej Duda. W dyskusję polityków w mediach społecznościowych włączył się szef MSZ Radosław Sikorski.

Publikacja: 10.10.2024 10:53

Prezydent Andrzej Duda odpowiedział na zarzuty premiera Donalda Tuska w sprawie ambasadorów

Prezydent Andrzej Duda odpowiedział na zarzuty premiera Donalda Tuska w sprawie ambasadorów

Foto: REUTERS/Valentyn Ogirenko, PAP/Leszek Szymański

zew

W czwartek przed południem szef rządu nawiązał w mediach społecznościowych do sprawy obsady polskich placówek dyplomatycznych, co do której jest spór między rządem a prezydentem.

Donald Tusk: Andrzej Duda blokuje nominacje

"To, że prezydent Duda wciąż blokuje nominacje ambasadorskie w takich krajach jak USA, Izrael, Ukraina czy przy NATO jest skrajnie nieodpowiedzialne" - ocenił we wpisie w serwisie X (dawniej Twitter) Donald Tusk (PO). "Prosiłem, tłumaczyłem - wszystko jak krew w piach" - dodał. Następnie premier nawiązał do liczby dni do końca kadencji prezydenta. "Wiem, zostało tylko 299 dni, ale to o 299 za dużo. Bezpieczeństwo, Prezydencie!" - napisał Tusk.

Czytaj więcej

Dlaczego Ukraińcy blokują ekshumacje ofiar rzezi wołyńskiej? Były ambasador wyjaśnia

Andrzej Duda: Donald Tusk manipuluje

Prezydent Andrzej Duda odpowiedział premierowi również w mediach społecznościowych - na Facebooku i X. "Premier Donald Tusk manipuluje" - ocenił. Podkreślił, że ambasadorzy Polski z USA i Ukrainy są, bo "nie zostali odwołani". "Tylko prezydent RP może to zrobić, a ja nigdy nie podjąłem takiej decyzji" - zaznaczył.

"Problem w tym, że Donald Tusk i MSZ zmusili ich do opuszczenia ambasad i uniemożliwiają im wykonywanie zadań. A to istotna różnica" - napisał prezydent. "Za nieobecność ambasadorów RP w USA, Ukrainie i szeregu innych państw odpowiedzialność ponosi wyłącznie Donald Tusk i MSZ" - oświadczył.

Na wpis prezydenta zareagował minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski, partyjny kolega Donalda Tuska. Szef MSZ zacytował w serwisie X fragment ustawy o służbie zagranicznej z 2021 r. Przytoczył, iż punkt 1 art. 39. głosi, że "ambasadora mianuje i odwołuje prezydent Rzeczypospolitej Polskiej na wniosek ministra właściwego do spraw zagranicznych, zaakceptowany przez prezesa Rady Ministrów". "Wnioski zostały złożone" - dodał Sikorski.

Czytaj więcej

Kandydatura Klicha pozytywnie zaopiniowana przez Komisję Spraw Zagranicznych

Spór o ambasadorów między rządem a prezydentem

Zgodnie z polskim prawem, ambasadorów mianuje i odwołuje prezydent. Konflikt w sprawie ambasadorów między rządem Donalda Tuska a prezydentem Andrzejem Dudą trwa od wielu miesięcy. W marcu Ministerstwo Spraw Zagranicznych oświadczyło, że Radosław Sikorski podjął decyzję o zakończeniu misji przez ponad 50 ambasadorów oraz o wycofaniu kilkunastu kandydatur zgłoszonych do akceptacji przez poprzednie kierownictwo resortu. "Proponowane zmiany zostały przedstawione w ramach Konwentu Służby Zagranicznej, a po ich akceptacji przez premiera zostały uruchomione praktyczne procedury odwoławcze" - brzmiał fragment oświadczenia.

Prezydent Andrzej Duda replikował, że "nie da się żadnego ambasadora polskiego ani powołać, ani odwołać bez podpisu prezydenta". Donald Tusk zapowiadał, że w przypadku braku zgody prezydenta wskazani przez rząd ambasadorzy będą odwoływani do kraju, a ich rolę będą pełnić charge d'affairs.

W czwartek przed południem szef rządu nawiązał w mediach społecznościowych do sprawy obsady polskich placówek dyplomatycznych, co do której jest spór między rządem a prezydentem.

Donald Tusk: Andrzej Duda blokuje nominacje

Pozostało 93% artykułu
Czym jeździć
Technologia, której nie zobaczysz. Ale możesz ją poczuć
Tu i Teraz
Skoda Kodiaq - nowy wymiar przestrzeni
Polityka
Afera z polskimi wizami. Radosław Sikorski: Potwierdzamy, utracono kontrolę
Polityka
Radosław Sikorski liczy na występ w TV Trwam. I mówi, że Niemcy popełnili błąd
Polityka
Politycy powinni zarabiać więcej? Polacy są w tej sprawie niemal jednogłośni
Polityka
Prawie połowa posłów nie głosowała. Paulina Matysiak usunięta z komisji