- Obawiam się, że z tym komunikatem jest jak z zatrutym jabłkiem. Już wiemy z wypowiedzi prezesa polskiego IPN że ten komunikat nie był konsultowany ze stroną polską - mówił były ambasador Polski na Ukrainie.
„W tym roku do Ukraińskiego Instytutu Pamięci Narodowej zaczęły napływać zapytania od obywateli Polski dotyczące możliwości poszukiwania i ekshumacji szczątków członków ich rodzin. Otrzymano wniosek w sprawie przeprowadzenia takich prac na terenie obwodu rówieńskiego” - napisano w komunikacie Ukraińskiego Instytutu Pamięci Narodowej. „Po rozpatrzeniu wniosku UINP zamierza uwzględnić prace poszukiwawcze na terenie obwodu rówieńskiego w planie pracy i działań na rok 2025” - głosi komunikat.
Były ambasador Polski na Ukrainie ws. ekshumacji ofiar rzezi wołyńskiej: Po stronie ukraińskiej trwa szamotanina
Cichocki zwrócił uwagę, że w obwodzie lwowskim leży 20 wniosków o poszukiwania i ekshumacje ofiar rzezi wołyńskiej.
- Ja uważam, że nie powinniśmy łatwo wchodzić w emocje i dawać się prowokować. Ja widziałem kilka takich zabiegów socjotechnicznych, które mają sprowokować negatywne reakcje po stronie polskiej – podkreślił.
Tereny, na których doszło do zbrodni wołyńskiej