Pod koniec sierpnia Ministerstwo Zdrowia opublikowało wytyczne dla lekarzy i podmiotów leczniczych w sprawie obowiązujących przepisów, które dotyczą dostępu do procedury przerwania ciąży. Na sprawę zareagował Zespół Ekspertów Konferencji Episkopatu Polski ds. Bioetycznych.
W wydanym oświadczeniu podkreślono, że "w związku z działaniami podejmowanymi przez członków rządu (...) treść wytycznych, jak i sposób ich publikowania budzą najwyższy niepokój" KEP. W tekście dodano, że przerwanie ciąży "nie należy do metod terapeutycznych stosowanych w leczeniu" i "nie może być uważane za środek do przywrócenia zdrowia kobiety". "Można mieć wrażenie, że wprost zmierza się do praktykowania aborcji poza refleksją etyczną i wbrew ochronie prawnej gwarantowanej przez konstytucję" – brzmiało stanowisko.
Czytaj więcej
Były prezes Trybunału Konstytucyjnego i były rzecznik praw obywatelskich, prof. Andrzej Zoll stwierdził, że nie może zgodzić się z tym, że inny lekarz nie ma prawa sprawdzać, czy są przesłanki do przeprowadzenia aborcji.
Stanowisko Episkopatu ws. wytycznych dot. aborcji. Izabela Leszczyna odpowiada
- Zaapelowałabym i do Episkopatu, ale do w ogóle wszystkich, którzy się wypowiadają na temat wytycznych, żeby je przeczytali, bo jest mnóstwo nieprawdziwych informacji w przestrzeni publicznej i opinii - skomentowała na antenie Polsat News minister zdrowia Izabela Leszczyna, wiceprzewodnicząca Platformy Obywatelskiej. - W komunikacie Episkopatu jest mowa o tym, że podobno w moich wytycznych jest napisane, że nie wolno zasięgać opinii innego lekarza i robić konsylium - wskazała, po czym przytoczyła fragment wytycznych.
Jeśli Episkopat lub inni krytycy tych wytycznych chcieli zaostrzenia prawa antyaborcyjnego, mieli 8 lat przestrzeni, żeby to zrobić.
Izabela Leszczyna
