Były premier Jarosław Kaczyński nawiązał do zatrzymania ks. Michała Olszewskiego. Stwierdził, że aresztowany w sprawie Funduszu Sprawiedliwości duchowny jest symbolem łamania praworządności w Polsce za rządów Donalda Tuska.
Czytaj więcej
Sąd przedłużył areszt dla księdza Olszewskiego. Chodzi o postawione duchownemu zarzuty m.in. przyjęcia sumy 66 mln złotych z Funduszu Sprawiedliwości na rzecz prowadzonej przez niego Fundacji "Profeto".
- Ksiądz Michał Olszewski stał się symbolem tego wszystkiego, co jest tym wielkim złem, które dzieje się dziś w naszym kraju. Łamanie konstytucji, ustaw, praw człowieka, wszelkich zasad cywilizowanego państwa – mówił prezes PiS. - Wszystkie definicje tortur przyjęte w ciągu ostatnich dziesięcioleci obejmują te działania, które były podejmowane wobec księdza Olszewskiego i dwóch urzędniczek. To jest hańba tej władzy. Odbiera im legitymację moralną, ale i polityczną do rządzenia – kontynuował. - Oni się tak bardzo boją wypuścić księdza Michała i te panie, bo wiedzą, że wtedy padną słowa o tym, co się działo. Stąd ten strach – podkreślił.
Zdaniem Jarosława Kaczyńskiego rząd atakuje Kościół i edukację
Jarosław Kaczyński nawiązał też do rzekomych tortur, jakim miał być poddawany ksiądz. – Widzieliśmy ks. Olszewskiego wychudzonego, zniszczonego. Widzieliśmy także innego człowieka – on opuścił więzienie, rosyjskiego szpiega Rubcowa. Czy on był wychudzony? Czy był zniszczony? On był w dobrej formie, witał się serdecznie z Putinem – skomentował.
Prezes PiS podkreślił, że zatrzymanie ks. Olszewskiego w Wielki Czwartek to atak na Kościół. Przekonywał, że to "ten sam model działania", co w latach 50. ubiegłego wieku. Jak dodał, celem jest pacyfikacja Polski. Koalicję Obywatelską Kaczyński nazwał „formacją zewnętrzną, która reprezentuje obce interesy”.