Bloomberg: Joe Biden nie pojedzie na Szczyt Pokojowy w Szwajcarii. Chce dogonić Trumpa

Prezydent USA Joe Biden najprawdopodobniej nie pojawi się na szczycie pokojowym w Szwajcarii zaplanowanym na 15-16 czerwca.

Publikacja: 24.05.2024 09:30

Prezydent Joe Biden

Prezydent Joe Biden

Foto: AFP

amk

Czytaj więcej

Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 821

Szczyt Pokojowy w Szwajcarii zaplanowano na 15–16 czerwca, po spotkaniu G7 we Włoszech. Kilku przywódców G7 planuje przyłączyć się do konferencji, ale nie będzie tam ani prezydenta Joe Bidena, ani wiceprezydent Kamali Harris - podaje w piątek Bloomberg.

Według informacji, do których dotarł portal, już 15 czerwca, tuż po obradach G7, Biden wraca do Kalifornii, by tam, obok m.in. George'a Clooneya, Julii Roberts i innych gwiazd, zbierać pieniądze na swoją kampanię. 

Czytaj więcej

Sondaż: Wyborcy Partii Republikańskiej nie są pewni, czy wybory prezydenckie w USA będą uczciwe

Bloomberg podkreślił, że taka decyzja Bidena oznacza, że coraz częściej przechodzi on w tryb kampanii, starając się przed wyborami pokonać przewagę byłego prezydenta Donalda Trumpa w swingujących stanach.

Pilność tych działań ma zwiększać fakt, że w zeszłym miesiącu po raz pierwszy w obecnym cyklu wyborczym Trump znacznie wyprzedził Bidena w zbieraniu funduszy — na swoją kampanię były prezydent zgromadził 76 mln dolarów, a obecny — 51 mln. 

Szczyt Pokojowy w Szwajcarii. Rośnie pesymizm

Bloomberg zwrócił uwagę, że prawdopodobna nieobecność Bidena odzwierciedla  także szerszy pesymizm co do efektów konferencji, którą Szwajcaria zgodziła się zorganizować na prośbę prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego.

Choć będą na niej obecni m.in. premier Kanady Justin Trudeau, kanclerz Niemiec Olaf Scholz, premier Japonii Fumio Kishida i inni przywódcy, Zełenskiego rozczaruje prawdopodobnie nieobecność Chin.

Czytaj więcej

USA nie pozwolą upaść Ukrainie. Jaki był cel wizyty Blinkena w Kijowie?

Pekin, wraz z krajami tzw. Globalnego Południa nalegał na włączenie Rosji do konferencji, ale Ukraina i jej sojusznicy nie chcą wchodzić w relacje z Federacją Rosyjską, dopóki nie będzie szeroko uzgodnionego zestawu zasad, determinujących przyszłe porozumienie pokojowe. Pierwotnie planowano, że właśnie szczyt szwajcarski będzie pierwszym krokiem w kierunku osiągnięcia tego celu.

Aby poszerzyć grono uczestników, organizatorzy konferencji ograniczyli swoje ambicje i chcą skupić się na wąskim zestawie celów, takich jak bezpieczeństwo nuklearne i wymiana więźniów. Bloomberg stwierdził jednak, że punkty te nie odpowiadają planowi pokojowemu Ukrainy, który przewiduje wycofanie wojsk rosyjskich i przyszłe gwarancje bezpieczeństwa.

Szczyt Pokojowy w Szwajcarii zaplanowano na 15–16 czerwca, po spotkaniu G7 we Włoszech. Kilku przywódców G7 planuje przyłączyć się do konferencji, ale nie będzie tam ani prezydenta Joe Bidena, ani wiceprezydent Kamali Harris - podaje w piątek Bloomberg.

Według informacji, do których dotarł portal, już 15 czerwca, tuż po obradach G7, Biden wraca do Kalifornii, by tam, obok m.in. George'a Clooneya, Julii Roberts i innych gwiazd, zbierać pieniądze na swoją kampanię. 

Pozostało 83% artykułu
Polityka
Koalicja skrajnych partii na wschodzie Niemiec? AfD mówi o zdradzie ideałów
Polityka
Von der Leyen i wąski krąg władzy
Polityka
Donald Trump zmienia plany. Nie dojdzie do spotkania z Andrzejem Dudą
Polityka
Wybory prezydenckie w USA. Grupa republikanów: Trump nie nadaje się na prezydenta
Materiał Promocyjny
Wpływ amerykańskich firm na rozwój polskiej gospodarki
Polityka
Izrael twierdzi, że Iran chciał dokonać zamachu na Beniamina Netanjahu