Doniesienia medialne wskazują, że wśród polityków Prawa i Sprawiedliwości krąży lista, na której znajdować się mają nazwiska polityków PiS inwigilowanych przez służby specjalne, gdy na ich czele byli Mariusz Kamiński oraz Maciej Wąsik.
W środę – przed przepychanką, do której doszło przed budynkiem Sejmu – Jarosław Kaczyński został zapytany o tę sprawę. Prezes PiS stwierdził, że nic o niej nie wie. Jak dodał, „wszystkie cywilizowane państwa mają dostęp do tego specyficznego urządzenia Pegasus i to, że Polska też miała, to nie było nic nadzwyczajnego”. - Po prostu banda złodziei przerażonych tym Pegasusem, która była w opozycji, a teraz jest przy władzy dostała ataku histerii - zaznaczył Kaczyński.
Prezes PiS wypowiedział te słowa przed Sejmem, gdzie przed posiedzeniem posłowie PiS – z Jarosławem Kaczyńskim na czele – zebrali się przed Pomnikiem Bohaterów Armii Krajowej. Towarzyszyli im Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik, których mandaty poselskie wygasił Szymon Hołownia. Posłowie PiS próbowali wprowadzić Kamińskiego i Wąsika do Sejmu. Przed wejściem do Sejmu grupę zatrzymała Straż Marszałkowska. Przed budynkiem doszło do szarpaniny między m.in. Wąsikiem a funkcjonariuszami.
Czytaj więcej
Przed posiedzeniem Sejmu posłowie PiS, z Jarosławem Kaczyńskim na czele, zebrali się przed Pomnikiem Bohaterów Armii Krajowej, przed Sejmem. Towarzyszyli im Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik, których mandaty poselskie wygasił Szymon Hołownia. Posłowie PiS próbowali wprowadzić Kamińskiego i Wąsika do Sejmu.
Donald Tusk odpowiada Jarosławowi Kaczyńskiemu. „Lepiej bym tego nie ujął”
Do słów Jarosława Kaczyńskiego odniósł się w mediach społecznościowych Donald Tusk. "'Banda złodziei przerażonych tym Pegasusem' - powiedział prezes Kaczyński. Sam bym tego lepiej nie ujął" - napisał na premier platformie X (dawniej Twitter).