Marszałek senior Marek Sawicki (Polskie Stronnictwo Ludowe) na antenie TVN24 wypowiedział się na temat możliwości przeprowadzenia przyspieszonych wyborów. O możliwości skrócenia kadencji obecnego parlamentu mówił w tym tygodniu premier Donald Tusk, reagując na słowa prezydenta Donalda Tuska.
– Gdyby w jakiś sposób prezydent [Andrzej] Duda i instytucje, których wiarygodność i ważność są bardzo wątpliwe, z jakąś nadzwyczajną kreatywnością znajdą sposób, aby blokować funkcjonowanie państwa, jeśli prezydent Duda chciałby uniemożliwić wypłatę ludziom pieniędzy, to wtedy być może ja się zdecyduje na rozpisanie nowych wyborów, skrócenie kadencji parlamentu. Ta władza ma ludziom pomóc – mówił szef rządu.
Czytaj więcej
Niemal 70 proc. Polaków uważa, że mimo napiętej sytuacji politycznej w kraju, nie powinno dojść do przeprowadzenia przedterminowych wyborów parlamentarnych. Pomysł ten popiera tylko większość wyborców Prawa i Sprawiedliwości.
Marek Sawicki: Jestem przekonany, że Donald Tusk wystartuje w wyborach prezydenckich
– Nie będzie żadnych przyspieszonych wyborów parlamentarnych – stanowczo skomentował Marek Sawicki. - Strachy na lachy, żadnych przyspieszonych wyborów parlamentarnych nie będzie. Teraz wszyscy są skupieni na budowaniu list do wyborów samorządowych, bo to są trzy naprawdę ważne poziomy. Za chwilę mamy jeszcze wybory do Parlamentu Europejskiego — mówił poseł PSL.
– W zanadrzu jeszcze, bo to nam ucieka, mamy jeszcze wybór prezydenta Warszawy. Mamy już kandydata zgłoszonego przez PiS tak na niby, bo im się wydaje, że kandydat na prezydenta Warszawy Rafał Trzaskowski też jest na niby, bo za chwilę wystartuje do wyborów prezydenckich. Zdziwicie się, Rafał Trzaskowski jest kandydatem na prezydenta Warszawy na poważnie i na całą kadencję, a kandydatem Koalicji Obywatelskiej na prezydenta (Polski — red.) będzie zupełnie ktoś inny. Ten, który zapowiadał wcześniejsze wybory parlamentarne. Jestem o tym przekonany – kontynuował.