Czytaj więcej
24 lutego 2022 roku Rosja rozpoczęła pełnowymiarową inwazję na Ukrainę.
Minister spraw zagranicznych w rządzie Giorgii Meloni mówił miedzy innymi o potrzebie zwiększenia bezpieczeństwa Europy. Uważa, że podstawowym warunkiem skutecznej europejskiej polityki zagranicznej jest wspólna armia.
- W świecie z potężnymi graczami, takimi jak Stany Zjednoczone, Chiny, Indie, Rosja, z kryzysami rozciągającymi się od Bliskiego Wschodu po Indo-Pacyfik, obywatele Włoch, Niemiec, Francji czy Słowenii mogą być chronieni jedynie przez coś, co już istnieje, i jest to Unia Europejska — uważa Tajani. - Dlatego obrona i wspólna armia muszą stać się konkretnym faktem. Nie można już tego odkładać. Narodowy opór wobec dzielenia się nawet tymi „częściami suwerenności” zawsze będzie silny, ale jeśli pozostaniemy podzieleni, zawsze będziemy bezbronnymi wróblami w świecie, w którym latają orły.
Na pytanie, czy UE jest gotowa na wojnę, Tajani podkreśla, że jest gotowa do utrzymania pokoju, monitorowania i odstraszania. Unia, zdaniem włoskiego polityka, potrafi syntezować nawet rozbieżne rozumowania i interesy, ale jednocześnie angażuje się w szybkie i konkretne łączenie sił.
Według Tajaniego należy przyspieszyć prace nad usprawnieniem działania Unii Europejskiej, a w tym celu trzeba podjąć decyzje przydatne dla przyspieszenia i poprawy podejmowania decyzji.