Ukraińcy tracą zaufanie do władz swojego kraju

Prezydent przekonuje, że nie przegra wojny. Ukraińcy tracą zaufanie do władz.

Aktualizacja: 20.12.2023 06:12 Publikacja: 20.12.2023 03:00

Prezydent Wołodymyr Zełenski walczy z agresją Rosji i przekonuje rodaków, by nie tracili wiary

Prezydent Wołodymyr Zełenski walczy z agresją Rosji i przekonuje rodaków, by nie tracili wiary

Foto: PAP/Newscom

Swoją coroczną konferencję prasową prezydent Wołodymyr Zełenski w Kijowie rozpoczął od podziękowania ukraińskim wojskowym „za zatrzymanie rosyjskich najeźdźców”. – Największym naszym zwycięstwem jest to, że ukraińska niebiesko-żółta flaga wciąż powiewa nad Ukrainą – powiedział Zełenski.

Czytaj więcej

Nie ma pieniędzy. Ukraina już tylko się broni

W rozmowie z ukraińskimi i zagranicznymi dziennikarzami przekonywał, że będzie walczył do końca i nie odda Rosjanom Ukrainy. Atmosfera szybko zrobiła się napięta, gdy poprosił o niezadawanie ogólnych pytań. – Mam mało czasu. Proszę o zadawanie konkretnych pytań – stwierdził. – Wojna, nie ma już więcej omawiania ogólnych kwestii – zwrócił się do jednej z dziennikarek pytających m.in. o walkę z korupcją.

Wołodymyr Zełenski pyta: Skąd pieniądze na dodatkową mobilizację?

– Jestem przekonany, że Stany Zjednoczone nas nie zdradzą i wszystkie zawarte porozumienia zostaną wykonane – mówił, odpowiadając na pytanie dotyczące zamrożonej amerykańskiej pomocy. Zełenski przekonywał, że podczas ostatniej wizyty w Waszyngtonie doszedł do porozumienia nie tylko z prezydentem Bidenem, ale i senatorami zarówno demokratycznymi, jak też republikańskimi. – Zobaczymy – rzucił i przekonywał, że pomoc z USA jest „kwestią czasu”. Mówił też, że do końca roku Ukraina ma dostać kilka systemów obrony przeciwlotniczej Patriot, ale szczegółów nie zdradzał.

Przekonywał też, że Kijów otrzyma 50 mld euro z Unii Europejskiej, które podczas ostatniego szczytu w Brukseli zostały zablokowane przez premiera Węgier Viktora Orbána. Oznajmił, że pierwsze 1,5 mld euro z UE nadejdzie nad Dniepr już w tym tygodniu, a reszta ma zostać uzgodniona przez państwa UE „w najbliższym czasie”. Ukraiński prezydent przekonywał, że jego kraj otrzyma te pieniądze, nawet jeżeli zabraknie jednomyślności.

Prezydent Ukrainy zdradził też, że dowódcy wojskowi zaproponowali mu przeprowadzenie dodatkowej mobilizacji 450–500 tys. żołnierzy. – Poprosiłem o konkrety, bo chodzi o ludzi – mówił. Stwierdził, że najpierw wojskowi muszą znaleźć sposób, by demobilizować tych, którzy na frontach wojny walczą od niemal dwóch lat (tego domagają się rodziny najdłużej walczących żołnierzy). Poza tym Zełenski zdradził, że taka mobilizacja kosztowałaby dodatkowo budżet ukraiński 500 mld hrywien (równowartość 55 mld złotych). – Skąd pieniądze? – pytał i mówił, że zwrócił się w tej sprawie z zapytaniem do rządu.

Czytaj więcej

Ukraińska armia chce mobilizacji kolejnych Ukraińców. Do wojska trafi 500 tys. osób?

Sondaż: Ukraińcy nie ufają rządowi, zaufanie do Wołodymyra Zełenskiego maleje

Tuż przed konferencją prasową ukraińskiego prezydenta pojawił coroczny sondaż Kijowskiego Międzynarodowego Instytutu Socjologii (KMIS), który nie pozostawia wątpliwości – rządzący tracą zaufanie Ukraińców w czasie wojny. Wołodymyr Zełenski wciąż jest liderem sondaży, ale zaufanie do ukraińskiego przywódcy również maleje. W grudniu ubiegłego roku ufało mu aż 84 proc. rodaków (zaledwie 5 proc. miało odmienne zdanie). Dzisiaj ufa mu już 62 proc. respondentów, a niemal co piąty Ukrainiec deklaruje, że nie ufa prezydentowi (20 proc. nie ma zdania w tej sprawie). Takim poparciem nie może się pochwalić szef prezydenckiego biura Andrij Jermak, od lat uważany za jednego z kilku najbardziej wpływowych ludzi w kraju. Ufa mu zaledwie 33 proc. Ukraińców (ponad połowa mieszkańców kraju nie ufa). Liczby są również nieubłagane, jeżeli chodzi o zaufanie do pozostałych organów władzy ukraińskiej. Radzie Najwyższej ufa już jedynie 15 proc. Ukraińców (rok temu 35 proc.). Zaufanie do rządu spadło w ciągu roku dwukrotnie z 52 do 26 proc.

Czytaj więcej

Władimir Putin: Ukraina? Możemy rozmawiać, ale nie oddamy tego, co nasze

– Stopniowo wracamy do sytuacji, która miała miejsce przed wojną. Na początku wojny doszło do zjednoczenia wokół flagi. Zwiększyło się zaufanie do prezydenta i rządu. Dzisiaj oczywiste jest już to, że wojna potrwa długo i że Ukraińcy są rozczarowani kontrofensywą. Politycy też już nie mogą wytrzymać i wracają do życia politycznego, obrzucają się wzajemnymi oskarżeniami. Afery korupcyjne też miały znaczenie – tłumaczył wynik sondażu w rozmowie z „Ukraińską Prawdą” dyrektor KMIS Wołodymyr Paniotto.

Mimo licznych reform w wymiarze sprawiedliwości, którymi w ostatnich latach lubiły pochwalić się władze w Kijowie, Ukraińcy najmniej jednak ufają sądom (12 proc.) i prokuraturze (9 proc.).

– Społeczeństwo domaga się sprawiedliwości, a bezradne, nieskuteczne i skorumpowane sądy i prokuratura nie mogą tego zapewnić. To tylko pogłębia niechęć społeczną do tych instytucji i stwarza mocne źródło niestabilności w kraju – twierdzą autorzy sondażu z KMIS.

Bezkonkurencyjnym liderem w sondażu jest dowódca ukraińskich sił zbrojnych gen. Wałerij Załużny, któremu ufa aż 88 proc. jego rodaków. Również wysokim zaufaniem cieszą się ukraińscy wolontariusze (84 proc.).

Swoją coroczną konferencję prasową prezydent Wołodymyr Zełenski w Kijowie rozpoczął od podziękowania ukraińskim wojskowym „za zatrzymanie rosyjskich najeźdźców”. – Największym naszym zwycięstwem jest to, że ukraińska niebiesko-żółta flaga wciąż powiewa nad Ukrainą – powiedział Zełenski.

W rozmowie z ukraińskimi i zagranicznymi dziennikarzami przekonywał, że będzie walczył do końca i nie odda Rosjanom Ukrainy. Atmosfera szybko zrobiła się napięta, gdy poprosił o niezadawanie ogólnych pytań. – Mam mało czasu. Proszę o zadawanie konkretnych pytań – stwierdził. – Wojna, nie ma już więcej omawiania ogólnych kwestii – zwrócił się do jednej z dziennikarek pytających m.in. o walkę z korupcją.

Pozostało 87% artykułu
Polityka
Konfederacja zwołuje kongres. Przestraszyła się zarzutów o nielegalność władz?
Polityka
Hołownia po spotkaniach w Ankarze. Polska liczy na wojskową współpracę z Turcją
Polityka
Powódź w Polsce. Bogdan Zdrojewski: W niektórych miejcach zrobiono za mało, w niektórych - za dużo
Polityka
Prokuratura wznawia dochodzenie w sprawie „plecaków Beaty Kempy”
Materiał Promocyjny
Wpływ amerykańskich firm na rozwój polskiej gospodarki
Polityka
Beata Kempa została nowym doradcą prezydenta Andrzeja Dudy