Polska 2050 – tak nazywa się jeden z najnowszych komitetów w październikowych wyborach parlamentarnych. 14 sierpnia zawiadomienie w sprawie jego utworzenia przyjęła Państwowa Komisja Wyborcza. Nie ma jednak nic wspólnego z Polską 2050 Szymona Hołowni. Stoi za nim Włodzimierz Zydorczak z Kościana w Wielkopolsce.
O Zydorczaku zrobiło się głośno w 2021 roku, gdy – jak ujawniliśmy – zmienił nazwę kanapowej partii Jeden-PL na Polska 2050, ubiegając byłego prezentera TVN. Ten drugi w końcu zarejestrował formację pod nieco inną nazwą: Polska 2050 Szymona Hołowni.
Czytaj więcej
Sąd rozwiązał ugrupowanie zarejestrowane w tajemnicy na wypadek kłopotów partii Polska 2050.
Polska 2050 Szymona Hołowni nie ma nic wspólnego z partią Polska 2050
Po co Zydorczak utworzył teraz komitet? W oświadczeniu dla mediów wyjaśnił, że jego celem jest skłonienie opozycji do wystawienia wspólnej „obywatelskiej listy wyborczej”, bo tylko taka może wygrać z PiS. „Deklarujemy gotowość rozwiązania komitetu wyborczego w każdej chwili, jeśli liderzy prodemokratycznych partii opozycyjnych wykażą postawę propaństwową” – napisał. Jego zdaniem niewystawienie jednej listy przez opozycję grozi trzecią kadencją PiS i zepchnięciem Polski w otchłań autorytaryzmu.
W rozmowie z nami Zydorczak zapewnia, że nie jest inspirowany przez jakąkolwiek konkurencję Hołowni. – Moje działania nie mają żadnego podtekstu. Nie jestem związany z PO ani z żadną inną partią – przekonuje.