Prezydent zwołał posiedzenie Rady Bezpieczeństwa Narodowego, by przedstawić ustalenia dwudniowego szczytu NATO w Wilnie. Po zakończeniu czwartkowych obrad Andrzej Duda udzielił wypowiedzi dla mediów. Podkreślił, że spotkanie w RBN trwało kilka godzin.
- Wszyscy są usatysfakcjonowani debatą, która się odbyła - ocenił. - Tak jak zawsze, oczywiście nie mogę powiedzieć o szczegółach, bo w trybie dostępu do informacji niejawnych toczyło się to spotkanie, ale mogę powiedzieć, że w sensie formalnym przedstawiona została sytuacja z postanowień szczytu NATO, kuluarów dyskusji, które tam były prowadzone - oświadczył prezydent.
Czytaj więcej
Prezydent USA Joe Biden wyraził opinię, że wojna Rosji z Ukrainą nie będzie trwała latami, a prezydent Rosji Władimir Putin "już przegrał".
Posiedzenie RBN. Obecni ministrowie Rau i Błaszczak oraz gen. Andrzejczak
Andrzej Duda zaznaczył, że w posiedzeniu brali udział członkowie polskiej delegacji na szczyt NATO, czyli minister spraw zagranicznych Zbigniew Rau oraz minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak, którzy wraz z nim starali się "przedstawić w miarę wnikliwie to, co działo się w trakcie obrad, konkluzje" Rady Północnoatlantyckiej.
Prezydent przekazał, że w czwartkowym posiedzeniu brał udział także szef sztabu generalnego generał Rajmund Andrzejczak, "który od strony wojskowej omawiał kwestie realiów tych postanowień, które podjął szczyt NATO, jak to się przekłada na konkretne kwestie wojskowe, rozmieszczenia wojsk, relokacji wojsk itd". - Więc te wszystkie kwestie zostały omówione - zapewnił Duda.