Kto pamięta kampanię wyborczą Braci Włochów przed wyborami parlamentarnymi 25 września, dziś nie rozpoznałby Giorgii Meloni. Wtedy u boku liderów innych populistycznych ugrupowań jak Santiago Abascal z hiszpańskiego Vox atakowała „unijnych biurokratów, którzy chcą zniszczyć nasz sposób życia”. Od kiedy jednak została zaprzysiężona w miniony weekend jako pierwsza w historii kraju kobieta stojąca na czele włoskiego rządu, mnoży kontakty z politykami głównego europejskiego nurtu i trzyma się daleko od europejskiej ekstremy.
Z naszych informacji wynika, że od kiedy jest oficjalnie premierem, Meloni nie miała jeszcze oficjalnych kontaktów z władzami w Warszawie
Lądowanie w Rzeszowie
– Tak jej poradził Mario Draghi. W trakcie przekazania władzy rozmawiali w Palazzo Chigi w cztery oczy półtorej godziny. Powiedział jej, co musi zrobić, aby uspokoić rynki finansowe i utrzymywać strumień dotacji z Brukseli – tłumaczą „Rz” źródła rządowe w Rzymie.
Z naszych informacji wynika, że od kiedy jest oficjalnie premierem, Meloni nie miała jeszcze oficjalnych kontaktów z władzami w Warszawie. Ale już w weekend spotkała się w jednym z hoteli we włoskiej stolicy z Emmanuelem Macronem, który przyleciał nad Tybr na audiencję u Franciszka. Rozmawiała też przez telefon z przewodniczącą Komisji Europejskiej Ursulą von der Leyen i sekretarzem generalnym NATO Jensem Stoltenbergiem. Z kolei nowy szef włoskiej dyplomacji, wywodzący się z Forza Italia, były przewodniczący Parlamentu Europejskiego Antonio Tajani chwycił za słuchawkę, aby połączyć się ze swoim odpowiednikiem z Ameryki Antonym Blinkenem i Ukrainy Dmytrem Kułebą.
Jeszcze przed ukształtowaniem się nowego rządu von der Leyen publicznie ostrzegła Meloni, że użyje tych samych środków, które dotknęły Polski i Węgier, gdyby Włochy złamały reguły państwa prawa. Rzym jest największym beneficjentem unijnego Funduszu Odbudowy: to 200 mld euro grantów i preferencyjnych subwencji. Włosi mają otrzymać trzecią transzę tych środków w grudniu, ale pod warunkiem wypełnienia tzw. kamieni milowych, czyli głównie zmian legislacyjnych.