Ziobro: Nie udawajmy, że Niemcy to są nasi przyjaciele. Musimy się bronić

- Niemcy chcą budować swoją mocarstwową pozycję na bazie Unii Europejskiej - ocenił lider Solidarnej Polski Zbigniew Ziobro. W rozmowie z Polsat News zaznaczył, że podczas ostatnich napięć rosyjsko-ukraińskich Niemcy "wbrew interesom UE i Polski (...) prowadzili dalej pertraktacje z Putinem, blokując sankcje gospodarcze, blokując pomoc militarną dla Ukrainy i zachęcając niejako Putina niemal do agresji".

Publikacja: 17.02.2022 09:38

Minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro, lider Solidarnej Polski

Minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro, lider Solidarnej Polski

Foto: Fotorzepa, Jakub Czermiński

zew

Mechanizm warunkowości, pozwalający Komisji Europejskiej blokować wypłaty unijne za naruszenie praworządności, nie narusza unijnych traktatów - orzekł w środę Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej i oddalił skargi Polski i Węgier. Po wyroku TSUE minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro ocenił, że to potwierdzenie obaw Solidarnej Polski, która sprzeciwiała się wprowadzeniu "tego rodzaju rozwiązań do europejskiego porządku prawnego" i dowód na "bardzo poważny, polityczny, historyczny błąd premiera Morawieckiego, który wyraził akceptację na szczycie w Brukseli w 2020 roku dla wprowadzenia tego rodzaju rozporządzenia".

W czwartek lider Solidarnej Polski był pytany, czy w sprawach europejskich ma zaufanie do premiera i jego otoczenia. Mateusz Morawiecki mówił w czwartek, że w wyroku TSUE "znajdują się też bardzo ważne sformułowania, przyznające nam rację, że ewentualne procedury, o których mowa w tym rozporządzeniu mogą być użyte jedynie w sytuacji problemów z wykonaniem budżetu".

Czytaj więcej

Opozycja po wyroku TSUE: Wielka porażka PiS-owskiego rządu

- W sprawach tak fundamentalnych dla Polski, tworzących realne zagrożenie w perspektywie dla naszej niepodległości - tutaj wcale nie przesadzam - proszę zwrócić uwagę na wypowiedzi europosła Jacka Saryusza-Wolskiego, który był negocjatorem polskiego wstąpienia do Unii Europejskiej, entuzjastą UE, przez pewien czas liderem z ramienia Donalda Tuska, Platformy w Parlamencie Europejskim, postacią szanowaną przez najważniejszych liderów europejskich przez całe lata - on dzisiaj mówi to, co mówi Solidarna Polska - powiedział Zbigniew Ziobro. Dodał, że Saryusz-Wolski napisał w mediach społecznościowych, "że jeżeli dalej ten proces będzie tak postępował, to Polska może stracić niepodległość, ponieważ takie są w tej chwili decyzje polityczne i tendencje w PE, w UE".

- Prym wiodą Niemcy. Niemcy chcą budować swoją mocarstwową pozycję na bazie Unii Europejskiej. Można sięgnąć do wielu analiz niemieckich think tanków, które właśnie tak traktują Unię Europejską, nie tak naiwnie, jak przedstawia tutaj TVN czy "Gazeta Wyborcza", że tutaj chodzi o Unię Europejską, o wspólne interesy. Nie, to chodzi o interesy Niemiec, jak Unia Europejska dobrze ma służyć Niemcom i myślę, że tutaj zasłona opadła i każdy myślący człowiek widzi to, co zobaczyć można było w przypadku konfliktu rosyjsko-ukraińskiego, kiedy wbrew interesom Unii Europejskiej, wbrew interesom Polski, innych krajów Unii Europejskiej, wbrew amerykańskiej narracji Niemcy prowadzili dalej pertraktacje z Putinem, blokując sankcje gospodarcze, blokując pomoc militarną dla Ukrainy i zachęcając niejako Putina niemal do agresji - mówił lider Solidarnej Polski.

Czytaj więcej

Ziobro mówi o błędzie Morawieckiego. Minister: Specyficzność sytuacji w Polsce

- Chodziło o pieniądze, kasę, interesy niemieckie oraz sojuszu niemiecko-rosyjskiego. Niemcy dziś odgrywają wiodącą rolę, oni kierują Unią Europejską i nie udawajmy, że to są nasi przyjaciele, w związku z tym my musimy się bronić i nazywać fakty po imieniu - zaznaczył.

Zbigniew Ziobro podkreślił, że rząd niemiecki w oficjalnym programie napisał, że jego celem jest federalna Unia Europejska. - Czyli państwo europejskie, a to oznacza likwidację państw suwerennych, takich państw jak Polska. Jeżeli budujemy jedno państwo federalne, to wyklucza się to z jednoczesnym trwaniem licznych państw, które tworzą UE jako organizację międzynarodową. Tworzymy państwo europejskie - nie ma państw europejskich, i oni (Niemcy - red.) to wprost napisali - mówił lider Solidarnej Polski.

Ziobro ocenił, że sytuacja jest poważna, "ale możemy nad nią zapanować" i dokonać "zmian jeżeli chodzi o relacje z UE po to, żeby zapobiec złym procesom, które mogą mieć negatywny wpływ (...) na nasze polskie sprawy w przyszłości".

Czytaj więcej

Morawiecki skomentował słowa Ziobry. "Nie dziwię się poruszeniu ministra"

- Nasze zaufanie, jeżeli chodzi o Solidarną Polskę do polityki europejskiej, ma swoje deficyty i ograniczenia wobec tego, co się stało, ale jesteśmy jednak pełni dobrej woli i nadziei, że to, co oceniamy jako błąd, będzie w całym obozie (Zjednoczonej Prawicy - red.) ocenione jako błąd, po to, aby wyciągnąć z tego wnioski, by tych błędów nie popełniać w przyszłości. Bo jeśli będziemy mówić, że wszytko jest ok, to znaczy, że kolejne takie decyzje będą zapadać, a wtedy my w takim rządzie byśmy nie widzieli swojego miejsca - oświadczył Zbigniew Ziobro.

- Musimy bronić tego, co jest dla nas najważniejsze, bronić interesów Polski i Polaków, np. wobec Fit fot 55, bo mówi się o 770 miliardach z Unii Europejskiej, ale 2 biliony 400 miliardów to jest cena, którą Unia Europejska chce złożyć na barki Polaków do 2010 (2050 - red.), żebyśmy zapłacili za transformację w ramach pakietu klimatycznego - mówił szef Solidarnej Polski.

Mechanizm warunkowości, pozwalający Komisji Europejskiej blokować wypłaty unijne za naruszenie praworządności, nie narusza unijnych traktatów - orzekł w środę Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej i oddalił skargi Polski i Węgier. Po wyroku TSUE minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro ocenił, że to potwierdzenie obaw Solidarnej Polski, która sprzeciwiała się wprowadzeniu "tego rodzaju rozwiązań do europejskiego porządku prawnego" i dowód na "bardzo poważny, polityczny, historyczny błąd premiera Morawieckiego, który wyraził akceptację na szczycie w Brukseli w 2020 roku dla wprowadzenia tego rodzaju rozporządzenia".

Pozostało 90% artykułu
Polityka
Hanna Gronkiewicz-Waltz idzie do PE. Była prezydent Warszawy przyjmie mandat
Polityka
Powódź w Polsce. Jak Donald Tusk przejął narrację i pokazał sprawczość
Polityka
List otwarty w obronie dyrektora Muzeum Historii Polski Roberta Kostro
Polityka
Marcin Kierwiński składa mandat do PE. Kto go zastąpi?
Materiał Promocyjny
Zarządzenie samochodami w firmie to złożony proces
Polityka
Senator Krzysztof Kwiatkowski: Jestem pod wrażeniem mobilizacji ludzi niosących pomoc