Maksymowicz skomentował niepojawienie się przedstawicieli Ministerstwa Zdrowia na sejmowej Komisji Zdrowia obradującej o ustawie dotyczącej weryfikacji szczepień.
- Ministerstwo Zdrowia jest ubezwłasnowolnione, nie może prezentować własnych opinii. Przykładem jest to, że nie można było wymusić obecności żadnego z przedstawicieli Ministerstwa Zdrowia. Od dwudziestu lat bywam na komisjach zdrowia i nigdy nie widziałem czegoś takiego - mówił parlamentarzysta.
Teraz można już nic nie robić, trzeba było wprowadzić "ustawę posła Hoca"
prof. Wojciech Maksymowicz, neurochirurg, poseł Polski 2050
Poseł został zapytany jakie działania powinien podjąć rząd ws. walki z pandemią COVID-19.
- Teraz można już nic nie robić, trzeba było wprowadzić "ustawę posła Hoca". Ustawa była gotowa i promowała szczepienia. Swój zalążek miała w lipcu - rząd przedłożył ją we wrześniu, a potem wycofał. Następnie (ustawa) pojawiła się jako projekt poselski, jako tzw. ustawa Hoca. Była procedowana przez parę miesięcy i jeśli - jak zapowiadano - weszłaby w życie przed świętami, to uratowalibyśmy dużo ludzi. Nawet, jeśli byłoby to kilkaset osób, to nadal w ekonomicznym rachunku państwa byłoby to ważne - podkreślił polityk.