W poniedziałkowej naradzie udział wzięli prezydent USA Joe Biden, prezydent Andrzej Duda, prezydent Francji Emmanuel Macron, kanclerz Niemiec Olaf Scholz, premier Włoch Mario Draghi, premier Wielkiej Brytanii Boris Johnson, przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen, przewodniczący Rady Europejskiej Charles Michel i sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg.
Jak poinformował Biały Dom, rozmowa trwała około 80 minut.
Czytaj więcej
Prezydent USA Joe Biden przedyskutował możliwość zwiększenia liczebności wojsk amerykańskich w krajach bałtyckich i Europie Wschodniej ze swoimi najwyższymi urzędnikami wojskowymi. W poniedziałek wieczorem będzie rozmawiał m.in. z prezydentem Andrzejem Dudą
- Z satysfakcją przyjąłem zaproszenie na to spotkanie. Myślę, że bardzo dobrze, że nie tylko reprezentowaliśmy tam OBWE będąc krajem, który ma obecnie przewodnictwo, ale także przede wszystkim reprezentowaliśmy Europę środkową. Reprezentowaliśmy państwa, które bezpośrednio sąsiadują z Ukrainą, a należą do Sojuszu Północnoatlantyckiego - mówił po konferencji prezydent Andrzej Duda.
- Również reprezentowaliśmy te państwa, które generalnie znajdują się w bezpośredniej strefie tak zwanej wschodniej flanki NATO. Cieszę się, że brałem w tym spotkaniu udział, dlatego że po moim spotkaniu z prezydentem Wołodymyrem Zełenskim, to spotkanie było kolejnym etapem takiej dyskusji o tym, jak wygląda w tej chwili sytuacja w regionie. Jak wygląda sytuacja bezpieczeństwa - kontynuował prezydent.