Wprowadzenie ograniczenia w delegowaniu pracowników na terenie Unii Europejskiej to rozwiązanie niekorzystne z punktu widzenia polskich przedsiębiorstw. Firmy z naszego kraju wysyłają najwięcej osób do pracy za granicą.
Pracodawcy ostrzegają, że proponowane zmiany oznaczają większą biurokrację i wzrost kosztów wysłania pracownika. Dla wielu firm takie rozwiązanie przestanie być opłacalne.
Za było 456 europosłów, przeciw 147, 49 wstrzymało się. Część eurodeputowanych, którzy głosowali za ograniczeniami to politycy PO, PSL i SLD.
Za głosowali: Jerzy Buzek (PO), Andrzej Grzyb (PSL), Jarosław Kalinowski (PSL), Janusz Lewandowski (PO), Elżbieta Łukacijewska (PO), Jan Olbrycht (PO), Julia Pitera (PO), Adam Szejnfeld (PO), Czesław Siekierski (PSL), Tadeusz Zwiefka (PO), Adam Gierek (SLD), Julia Pitera (PO), Lidia Geringer de Oedenberg (SLD), Bogusław Liberadzki (SLD), Krystyna Łybacka (SLD) oraz Janusz Zemke (SLD).
Przeciw byli: Danuta Hübner (PO), Danuta Jazłowiecka (PO), Agnieszka Kozłowska-Rajewicz (PO), Marek Plura (PO), Dariusz Rosati (PO), Jarosław Wałęsa (PO), Bogdan Wenta (PO), Bogdan Zdrojewski (PO) i wszyscy europosłowie PiS.