Posłowie opozycji wygrali głosowanie w sprawie zawieszenia posiedzenia połączonych komisji obrony narodowej i komisji edukacji, które zajmowały się projektem zmian w prawie oświatowym, tzw. lex Czarnek. Za zawieszeniem prac komisji zagłosowało 31 posłów, przeciw było 29, jedna osoba wstrzymała się od głosu. Większość w obu komisjach ma PiS, opozycja wygrała głosowanie dzięki mobilizacji swoich deputowanych połączonej z nieobecnością części posłów partii rządzącej.
- Przerwaliśmy posiedzenie komisji. Zażądaliśmy procedowania z szacunkiem dla organizacji pozarządowych i gości z zewnątrz, z szacunkiem dla parlamentaryzmu, spokojnie nad projektem, który jest projektem niszczącym polską szkołę - powiedziała na konferencji prasowej członków kilku opozycyjnych klubów i kół wiceprzewodnicząca komisji edukacji Krystyna Szumilas (KO).
Czytaj więcej
Posłowie opozycji wygrali głosowanie ws. zawieszenia posiedzenia połączonych komisji obrony narodowej i komisji edukacji, które zajmowały się projektem zmian w prawie oświatowym, tzw. Lex Czarnek.
- Dzisiaj się udało. Razem możemy więcej - dodała. - Ustawa lex Czarnek nie będzie miała drugiego czytania dzisiaj w Sejmie. Protest klubów opozycyjnych spowodował, ze pani marszałek wykreśliła ten punkt z porządku i prawdopodobnie wrócimy do niego w styczniu - zaznaczyła.
Wniosek o wysłuchanie publiczne
Posłanka Agnieszka Dziemianowicz-Bąk (Lewica) oświadczyła, że mobilizacja i presja przynoszą efekty. - Po pierwsze, wygrane głosowanie podczas dzisiejszej komisji; po drugie, odroczenie drugiego czytania tak, żeby jeszcze przez kolejne tygodnie widmo tej złej, groźnej ustawy było odroczone - powiedziała oceniając, że "to wspaniała informacja"