Poseł PO o sędziach oklaskujących Tuska: Sędziowie to też obywatele

Używanie określenia "ofensywa dyplomatyczna" to już jest narracja rządowa. Oni uwielbiają takie określenia, prężą muskuły - mówił w rozmowie z RMF FM poseł Platformy Obywatelskiej, Robert Kropiwnicki.

Publikacja: 30.11.2021 09:39

Robert Kropiwnicki, poseł Koalicji Obywatelskiej

Robert Kropiwnicki, poseł Koalicji Obywatelskiej

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek

arb

Poseł Platformy Obywatelskiej był pytany o szereg spotkań premiera Mateusza Morawieckiego i prezydenta Andrzeja Dudy z liderami europejskich państw w związku z sytuacją na granicy Polski z Białorusią. Premier Mateusz Morawiecki w ubiegłym tygodniu spotkał się w tej sprawie m.in. z prezydentem Francji, Emmanuelem Macronem, kanclerz Niemiec, Angelą Merkel oraz premierem Wielkiej Brytanii, Borisem Johnsonem.

Czytaj więcej

Wiceminister po spotkaniu u premiera: Brak jupiterów dobrze wpływa na opozycję

- To cykl roboczych spotkań premiera, moim zdaniem odbytych zdecydowanie za późno. One powinny się odbywać w sierpniu, wrześniu - przekonywał Kropiwnicki. - Dopiero jak się mleko rozlało to nasz rząd jest bardzo mądry - dodał.

- Hiszpanie i Włosi, gdy mieli problem na granicy, montowali wielką koalicję europejską, uruchamiali Frontex - mówił poseł PO. Na uwagę, że w czasie kryzysu migracyjnego sprzed kilku lat kraje południa UE narzekały, że kraje północy nie chcą im pomagać, Kropiwnicki stwierdził, że "w oparciu o to całe mechanizmy pomocy zostały uruchomione wobec Hiszpanów, Włochów, Greków". - I oni dziś czują się znacznie bezpieczniejsi, nie wyciągnęliśmy z tego wniosków. Nad tym boleje, że nasz minister spraw zagranicznych przespał sprawę - ocenił poseł PO.

- Mogli wziąć się do roboty wcześniej, a nie dopiero gdy kanclerz Angela Merkel rozmawiała z Władimirem Putinem, wtedy dopiero nasz rząd zaczął jeździć po Europie - podsumował.

Hiszpanie i Włosi, gdy mieli problem na granicy, montowali wielką koalicję europejską, uruchamiali Frontex

Poseł PO, Robert Kropiwnicki

Kropiwnicki był też pytany o obchody urodzin Komitetu Obrony Demokracji, na których byli obecni sędziowie (m.in. Waldemar Żurek i Paweł Juszczyszyn), którzy oklaskiwali przemówienie lidera PO, Donalda Tuska.

- Każdy sędzia jest obywatelem i może brać udział w zgromadzeniach publicznych, uroczystościach. Komitet Obrony Demokracji broni też w dużej mierze niezależności sądów -

Kropiwnicki kwestionował też czy obecność sędziów na urodzinach KOD-u "może wpływać na ich wyroki". Poseł PO zakwestionował też to, że KOD jest organizacją polityczną. - To jest ruch społeczny zajmujący się obroną demokracji i wymiaru sprawiedliwości - przekonywał. - To organizacja społeczna, która nie sprawuje władzy - dodał.

- Każdy sędzia sam uznaje kiedy jest niezawisły, a kiedy nie - podsumował Kropiwnicki w kontekście udziału sędziów w imprezie KOD-u.

Poseł Platformy Obywatelskiej był pytany o szereg spotkań premiera Mateusza Morawieckiego i prezydenta Andrzeja Dudy z liderami europejskich państw w związku z sytuacją na granicy Polski z Białorusią. Premier Mateusz Morawiecki w ubiegłym tygodniu spotkał się w tej sprawie m.in. z prezydentem Francji, Emmanuelem Macronem, kanclerz Niemiec, Angelą Merkel oraz premierem Wielkiej Brytanii, Borisem Johnsonem.

- To cykl roboczych spotkań premiera, moim zdaniem odbytych zdecydowanie za późno. One powinny się odbywać w sierpniu, wrześniu - przekonywał Kropiwnicki. - Dopiero jak się mleko rozlało to nasz rząd jest bardzo mądry - dodał.

Polityka
Konfederacja zwołuje kongres. Przestraszyła się zarzutów o nielegalność władz?
Polityka
Hołownia po spotkaniach w Ankarze. Polska liczy na wojskową współpracę z Turcją
Polityka
Powódź w Polsce. Bogdan Zdrojewski: W niektórych miejcach zrobiono za mało, w niektórych - za dużo
Polityka
Prokuratura wznawia dochodzenie w sprawie „plecaków Beaty Kempy”
Materiał Promocyjny
Wpływ amerykańskich firm na rozwój polskiej gospodarki
Polityka
Beata Kempa została nowym doradcą prezydenta Andrzeja Dudy