"Sytuacja gospodarcza kraju i interes narodowy nakazuje, by wszyscy Afgańczycy używali waluty afghani" - głosi oświadczenie afgańskiego rządu.
Gospodarka Afganistanu załamuje się w związku z wstrzymaniem pomocy międzynarodowej dla kraju, po przejęciu władzy przez talibów w sierpniu tego roku. Talibowie przejęli władzę w kraju po błyskawicznej ofensywie, przeprowadzonej w czasie, gdy z kraju wycofywały się wojska amerykańskie i ich sojusznicy.
Dotychczas wielu Afgańczyków szeroko posługiwało się na targowiskach amerykańskimi dolarami. Teraz jednak - jak poinformował rzecznik talibów, Zabihullah Mujahid, w opublikowanym w sieci oświadczeniu napisał, że "Islamski Emirat nakazuje obywatelom, sklepikarzom, handlowcom, biznesmenom i wszystkim mieszkańcom kraju, by zawierali transakcje posługując się walutą afghani i unikali wykorzystywania cudzoziemskich walut".
Czytaj więcej
Talibowie po przejęciu kontroli nad Afganistanem rozpoczęli prześladowania społeczności LGBT. Wiele osób zmuszono do życia w ukryciu. Wiemy na pewno, że talibowie mają listę osób do zabicia - mówi szef Rainbow Railroad, kanadyjskiej organizacji pozarządowej pomagającej Afgańczykom w ucieczce na emigrację.
Jak dodał Mujahid wobec osób nie stosujących się do tego zakazu będą podejmowane kroki prawne.