Cała opozycja chce komisji śledczej w sprawie Mariana Banasia

Partie opozycyjne złożyły wspólny wniosek w sprawie powołania komisji śledczej do zbadania prawidłowości i legalności działań prokuratora generalnego oraz podległych mu organów prokuratury wobec możliwości wymuszenia zeznań obciążających prezesa NIK Mariana Banasia.

Publikacja: 21.10.2021 12:11

Cała opozycja chce komisji śledczej w sprawie Mariana Banasia

Foto: PAP/Wojciech Olkuśnik

Prezes NIK Marian Banaś skierował do marszałek Sejmu Elżbiety Witek oraz wszystkich klubów i kół poselskich pismo z prośbą o powołanie komisji śledczej w związku z „szeregiem działań podjętych przez Prokuratora Generalnego Pana Zbigniewa Ziobrę oraz podległe mu organy prokuratury".

Z dokumentem zapoznała się "Rzeczpospolita". Banaś wskazuje cztery kwestie, którymi komisja powinna się zająć. Pierwsza to brak podpisu ministra Ziobry. Pod wnioskiem białostockiej prokuratury o uchylenie mu immunitetu (śledczy chcą stawiać szefowi NIK zarzuty za zatajenie majątku) podpisał się tylko jego zastępca. Banaś pyta też, „dlaczego we wniosku są opisy czynów, co do których nie przedstawiono zarzutów". Nie wspomina jednak jakie.

Czytaj więcej

Pismo Banasia pełne ogólników

Wcześniej na konferencji prasowej Banaś informował, że „dysponuję oświadczeniami osób, które nakłaniano do składania fałszywych zeznań obciążających mnie i moją rodzinę".

W czwartek na wspólnej konferencji prasowej opozycja poinformowała o skierowaniu wniosku o powołanie komisji śledczej w tej sprawie. 

- Ten wniosek jest wnioskiem uzgodnionym, jest wnioskiem wynikającym z dbania o przejrzystość funkcjonowania państwa - mówił lider PSL Władysław Kosiniak-Kamysz.

Czytaj więcej

Prezes NIK Marian Banaś chce powołania komisji śledczej

- Chcemy żeby sejmowa komisja śledcza, bo nie wierzymy w bezstronność prokuratury, zbadała sytuację w której mogło dochodzić do wywierania wpływów, nacisków, zeznań, które uniemożliwiłyby funkcjonowanie niezależnej NIK - dodał.

- Czas najwyższy, za pomocą komisji śledczej odsłonić kurtynę wszystkich przekrętów Prawa i Sprawiedliwości, a dokumenty w tej sprawie na rękach ma prezes Marian Banaś. Marian Banaś jest dzisiaj akuszerem wiedzy o nielegalnych działaniach rządu - tłumaczył Krzysztof Gawkowski.

Prezes NIK Marian Banaś skierował do marszałek Sejmu Elżbiety Witek oraz wszystkich klubów i kół poselskich pismo z prośbą o powołanie komisji śledczej w związku z „szeregiem działań podjętych przez Prokuratora Generalnego Pana Zbigniewa Ziobrę oraz podległe mu organy prokuratury".

Z dokumentem zapoznała się "Rzeczpospolita". Banaś wskazuje cztery kwestie, którymi komisja powinna się zająć. Pierwsza to brak podpisu ministra Ziobry. Pod wnioskiem białostockiej prokuratury o uchylenie mu immunitetu (śledczy chcą stawiać szefowi NIK zarzuty za zatajenie majątku) podpisał się tylko jego zastępca. Banaś pyta też, „dlaczego we wniosku są opisy czynów, co do których nie przedstawiono zarzutów". Nie wspomina jednak jakie.

Polityka
Powódź w Polsce. Jak Donald Tusk przejął narrację i pokazał sprawczość
Polityka
List otwarty w obronie dyrektora Muzeum Historii Polski Roberta Kostro
Polityka
Marcin Kierwiński składa mandat do PE. Kto go zastąpi?
Polityka
Senator Krzysztof Kwiatkowski: Jestem pod wrażeniem mobilizacji ludzi niosących pomoc
Materiał Promocyjny
Zarządzenie samochodami w firmie to złożony proces
Polityka
Konfederacja zwołuje kongres. Przestraszyła się zarzutów o nielegalność władz?