W rozmowie z Interią Hanna Gronkiewicz-Waltz mówiła o aspiracjach Rafała Trzaskowskiego do pozostania liderem Platformy Obywatelskiej. Plany prezydenta Warszawy pokrzyżował powrót do polskiej polityki Donalda Tuska.
- Trzaskowski żył w świecie bez Donalda Tuska w Polsce i trzeba to zrozumieć. Chciał wziąć odpowiedzialność za partię dopiero, kiedy dowiedział się o powrocie byłego premiera. To trochę późno - skomentował Gronkiewicz-Waltz.
Czytaj więcej
W piątek po południu odbędzie się wiec jednego z kandydatów na premiera zjednoczonej opozycji na Węgrzech, burmistrza Budapesztu Gergely'ego Karácsony'ego. Jak dowiaduje się „Rzeczpospolita”, przed wystąpieniem burmistrza Budapesztu będzie przemawiał prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski.
- Okazało się, że Tusk ciągle jest silną kartą w PO. A przecież jeszcze niedawno Trzaskowski mówił, że w polskiej polityce nie ma Donalda Tuska i czas, żeby nie było Jarosława Kaczyńskiego. Sądził, że obaj są passé - dodała.
Zdaniem byłej prezydent Warszawy polityczny pomysł Trzaskowskiego nie był dobry. - Plan był zwyczajnie nie do realizacji, chociaż on i jego grupa w to wierzyli. Natomiast nie krytykuję Trzaskowskiego jako prezydenta Warszawy - powiedziała.