11 sierpnia Sejm przyjął nowelizację ustawy o radiofonii i telewizji (tzw. lex TVN), która ogranicza możliwość nabywania udziału w polskich mediach przez podmioty spoza Europejskiego Obszaru Gospodarczego. W czasie obrad opozycja wygrała głosowanie o odroczenie posiedzenia. Marszałek Elżbieta Witek zdecydowała o reasumpcji głosowania. Po przerwie zdanie zmieniło trzech posłów Kukiz'15 - Paweł Kukiz, Jarosław Sachajko i Stanisław Żuk. Parlamentarzyści zagłosowali razem z PiS-em, co pozwoliło na wznowienie obrad. Wcześniej Sachajko tłumaczył, że doszło do pomyłki.
Choć Bartłomiej Sienkiewicz z Koalicji Obywatelskiej i Władysław Kosiniak-Kamysz z Koalicji Polskiej-PSL wskazali datę, do której miałyby być odroczone obrady (1 i 2 września), to - jak ujawnił w czwartek Michał Szczerba z PO - posłowie, którzy domagali się później reasumpcji, uzasadniali swój wniosek brakiem „podania daty odroczenia”. Marszałek Sejmu stwierdziła, zarządzając powtórne głosowanie, że zasięgnęła opinii pięciu prawników, którzy potwierdzili, że ten wniosek może być głosowany na tym posiedzeniu. Później okazało się, że opinie pochodziły z 2018 roku i dotyczyły innej sprawy, w której do reasumpcji nie doszło.
Dowiedz się więcej: Witek w sprawie reasumpcji „zasięgnęła opinii pięciu prawników”. Opinie były z 2018 roku
- Myśmy się naprawdę pomylili. Możecie wierzyć czy możecie nie wierzyć. Ja po prostu mówię: pomyliłem się przy tym głosowaniu, a gdyby nie doszło do reasumpcji, to doszłoby do przedterminowych wyborów, doszłoby do upadku rządu. A gdyby upadł rząd, to upadłaby również szansa uchwalenia moich postulatów - tłumaczył we wtorek Paweł Kukiz w Radiu Wrocław.
Były kandydat na prezydenta w wyborach w 2015 roku tłumaczył, że decyzja nie była łatwa. - Życie nie jest zero-jedynkowe i czasem trzeba podejmować jakieś niezbyt popularne decyzje. Ja wiem, że to marnie wyglądało i za to serdecznie przepraszam - że to wszystko było chaotyczne. Tak naprawdę było tu dużo mojej winy, ponieważ ja po prostu w sposób jakiś tam szczególny nie zachowałem też ostrożności - mówił.