Czy lewica negocjowała wejście do rządu Zjednoczonej Prawicy, jak pisał Macej Gdula z lewicy?
A co mnie obchodzi PiS ze swoją antydemokratyczną narracją, z tym, co robi kobietom, z tym, co robi wolności, z tym, co robi sądom? Nie chcę z nimi nigdy mieć nic wspólnego i nie będę miał. Lewica zawsze była najbardziej antypisowska i to w działaniach, a nie w mówieniu. Maciej Gdula powołał się na moje słowa. Cztery lata temu podpisałem ze służbami mundurowymi porozumienie, że nie wejdziemy jako lewica do żadnego rządu, ani demokratycznego, ani z PiS, jeśli nie przywróci praw nabytych służbom. Praw, które zostały tym służbom zabrane przez Platformę Obywatelską po raz pierwszy, a przez PiS po raz drugi. Praw nabytych się nie powinno zabierać, dlatego podpisałem takie porozumienie. O tym porozumieniu mówił pan Gdula. Służby mundurowe uznały po naszym spotkaniu z panem premierem w sprawie kasy dla Polski, że mogliśmy jeszcze negocjować 20 innych spraw, w tym ich. To nie był, niestety, okrągły stół. Moja deklaracja jest jasna: lewica nigdy nie znajdzie się w rządzie z PiS. Również nigdy w rządzie demokratycznym, jeżeli nie przywrócimy praw dla służb mundurowych. Ot, i cała tajemnica.
Mówi pan o szacunku dla kobiet, a pański kolega z lewicy, Marek Dyduch, powiedział w TVN 24 do Barbary Nowackiej, że „trajkocze" i wyrażał się w dosyć seksistowski sposób.
Ja bym takich słów nie użył. Jeżeli kogokolwiek to obraziło, trzeba powiedzieć „przepraszam". Mówię – przepraszam. Marek Dyduch jest poważnym, odpowiedzialnym politykiem. Jeżeli uzna, że powinien przeprosić, to przeprosi. Jeżeli uzna, że nie powinien, to nie przeprosi. Jeżeli chodzi o mnie, jako o lidera formacji, wszystkich tych, którzy są urażeni takim stwierdzeniem, przepraszam. Oglądałem tę audycję i zwracałem uwagę na sprawę związaną z częścią merytoryczną. Czepianie się w tej chwili, analizowanie każdego słowa lewicy po to, aby nam jak najmocniej dokopać, jest absurdalne. Mnie nikt nie przeprosił za to, że pan Radosław Sikorski porównał głosowanie w sprawie KPO do paktu Ribbentop-Mołotow.
Jak wyglądały negocjacje z Michałem Dworczykiem poparcia lewicy dla ratyfikacji Funduszu Odbudowy?