Od początku stycznia na wyższych uczelniach w Polsce zaobserwowano dziwne zjawisko: nienotowane w historii zainteresowanie studiami na rusycystyce. Powód: po rusycystyce ludzie dostają 65 tysięcy złotych pensji. Trzeba tylko załapać się na posadę szefa marketingu w Narodowym Banku Polskim. Niestety, to się zdarza raz na ruski rok.
Nawet prezydent Duda oficjalnie oświadczył, że zazdrości zarobków szefowej marketingu NBP. Ba, w internetach wyliczyli, że mniej zarabiają Theresa May i Władimir Putin. Ale jest jedna osoba w europejskiej polityce, która zarabia od nich więcej. Prezes NBP.
Żartowaliśmy. Są trzy osoby w europejskiej polityce, które zarabiają więcej: prezes NBP, szefowa marketingu NBP i Angela Merkel. ?Tak że, jakby co, warto też składać podania na germanistykę.
Z prezesem NBP jest taki problem, że będzie nim jeszcze kilka lat i nie da się go odwołać jedną decyzją. Zwolnić Adama Glapińskiego zgodnie z konstytucją nie można. No i ciekawe, co na to ci, którzy chodzą w T-shirtach z konstytucją?
„Na rynku świń nadal beznadziejna sytuacja" – poinformował na swoim Twitterze niezrównany Janusz Piechociński. Niestety, z tym zgodzić się nie możemy. Świnie w Polsce mają się całkiem dobrze. Za każdej władzy.