Gen. Różański był pytany w RMF FM o wypowiedzi Władimira Putina i byłego głównodowodzącego sił zbrojnych Ukrainy gen. Walerija Załużnego, które sugerują, że właśnie rozpoczęła się III wojna światowa. Załużny, obecnie ambasador Ukrainy w Wielkiej Brytanii, cytowany przez „Ukraińską Prawdę” oświadczył, że „III wojna światowa rozpoczęła się w 2024 roku”. Zdaniem gen. Załużnego świadczy o tym fakt, że Ukraina nie walczy już tylko z Rosjanami, ale też z żołnierzami z Korei Północnej w obwodzie kurskim, a ponadto Rosja korzysta z pomocy technologicznej Chin i dostaw systemów uzbrojenia z Iranu.
Gen. Mirosław Różański: Rosja już przed rozpoczęciem wojny z Ukrainą była drugą potęgą militarną świata
- Nie można w tej chwili mówić o takiej kwestii jednoznacznie, choć w narracji Putina od dłuższego czasu słyszymy to, że musi się chronić przed Zachodem, jako całością. Mamy świadomość, że wojska Sojuszu czy innych krajów (sprzyjających Ukrainie – red.) nie walczą ramię w ramię z wojskami ukraińskimi, natomiast Putin sięgnął po żołnierzy innego kraju. To Putin prokuruje sytuację, którą można nazwać konfliktem o charakterze szerszym, niż konflikt między dwoma państwami – odparł senator Polski 2050.
Czytaj więcej
Przywódca Korei Północnej Kim Dzong Un oskarżył Koreę Południową, USA i Japonię o zagrażanie regionalnemu pokojowi poprzez współpracę wojskową.
- Trzeba mieć świadomość tego, że ta wojna ma oddziaływanie o charakterze globalnym – oddziałuje i na gospodarki, i na poszczególne systemy polityczne. Wojna, która toczy się w Ukrainie, ma oddziaływanie o charakterze globalnym – dodał.
A co z rosyjskimi groźbami dotyczącymi możliwości ataku na infrastrukturę NATO – m.in. na amerykańską bazę antyrakietową w Redzikowie.