Wojna Rosji z Ukrainą. Nieoficjalnie: Władimir Putin otwarty na rozmowy z Donaldem Trumpem

Władimir Putin sygnalizuje gotowość do rozmów o zawieszeniu broni na Ukrainie z nowo wybranym prezydentem USA Donaldem Trumpem, ale stawia twarde warunki – twierdzi agencja Reuters, powołując się na pięć źródeł zbliżonych do Kremla. Jednak Rosja nie zamierza zrezygnować z zajętych terenów i domaga się od Ukrainy rezygnacji z członkostwa w NATO.

Publikacja: 20.11.2024 08:03

Donald Trump i Władimir Putin

Donald Trump i Władimir Putin

Foto: Alexander NEMENOV, Elijah Nouvelage / AFP

qm

Czytaj więcej

Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1001

Agencja podkreśla, że obecnie Rosja kontroluje około 18 proc. terytorium Ukrainy, w tym cały Krym oraz większość obwodów donieckiego, ługańskiego, zaporoskiego i chersońskiego. Moskwa byłaby skłonna negocjować dokładny podział tych regionów, ale podkreśla, że należą one do Rosji i są chronione jej arsenałem nuklearnym. Według źródeł Kreml mógłby rozważyć wycofanie się z niewielkich obszarów w obwodach charkowskim i mikołajowskim, jednak bez większych ustępstw.

Władimir Putin deklarował niedawno, że Rosja nie wyklucza rozmów, ale muszą one uwzględniać sytuację „na ziemi” – czyli faktyczną sytuację na froncie, co oznacza uznanie przez Kijów rosyjskich zdobyczy terytorialnych. - Bez neutralności (Ukrainy), trudno sobie wyobrazić istnienie jakichkolwiek dobrosąsiedzkich stosunków między Rosją a Ukrainą – mówił na forum klubu dyskusyjnego Wałdaj. – Dlaczego? Ponieważ oznaczałoby to, że Ukraina będzie stale wykorzystywana jako narzędzie w złych rękach i na szkodę interesów Federacji Rosyjskiej – przekonywał.

Czytaj więcej

Putin rozpoczął już rokowania. Eskaluje, by móc deeskalować?

Zdaniem ekspertów, plan Trumpa, który obiecał szybkie zakończenie wojny, będzie trudny do realizacji. Kreml wymaga od Kijowa nie tylko rezygnacji z ambicji natowskich, ale także ograniczenia sił zbrojnych i zagwarantowania swobodnego używania języka rosyjskiego.

Przeszkodą w negocjacjach może być niedawna decyzja Joe Bidena o dostarczeniu Ukrainie pocisków ATACMS, które pozwalają na atakowanie celów w głębi Rosji. Wczoraj Kijów po raz pierwszy użył tych rakiet, co Moskwa uznała za eskalację konfliktu.

Wojna Rosji z Ukrainą. Jakie warunki stawia Władimir Putin

Rosja, jeśli nie osiągnie porozumienia, jest gotowa kontynuować wojnę, twierdząc, że pomoc Zachodu nie powstrzyma jej zwycięstwa. – Zachód musi przyjąć twardą prawdę: Rosja wygrywa – mówi jedno ze źródeł, na które powołuje się Reuters.

Czytaj więcej

Europa nie ulegnie Władimirowi Putinowi. Mimo Donalda Trumpa

Choć Putin deklaruje możliwość zawarcia ograniczonego zawieszenia broni, przyszłość Krymu i większości zajętych terytoriów nie jest, według niego, tematem negocjacji.

Agencja podkreśla, że obecnie Rosja kontroluje około 18 proc. terytorium Ukrainy, w tym cały Krym oraz większość obwodów donieckiego, ługańskiego, zaporoskiego i chersońskiego. Moskwa byłaby skłonna negocjować dokładny podział tych regionów, ale podkreśla, że należą one do Rosji i są chronione jej arsenałem nuklearnym. Według źródeł Kreml mógłby rozważyć wycofanie się z niewielkich obszarów w obwodach charkowskim i mikołajowskim, jednak bez większych ustępstw.

Pozostało 82% artykułu
Konflikty zbrojne
Ukraina zaatakowana przez Rosję pociskiem międzykontynentalnym
Konflikty zbrojne
Joe Biden chce umorzyć Ukrainie miliardy dolarów długu
Konflikty zbrojne
Zełenski mówi o odzyskaniu Krymu. Przyznaje: Nie mamy tyle sił
Konflikty zbrojne
Duńczycy złapali morskiego dywersanta. Chiński statek uszkodził kable?
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Konflikty zbrojne
Interfax-Ukraina: Rosja ma plan rozbioru Ukrainy. Chce go przedstawić Trumpowi