We wczesnych godzinach porannych grupa rwandyjskich i kameruńskich żołnierzy sił pokojowych ONZ wchodzi do zamieszkałej przez muzułmanów enklawy PK5 w Bangi, stolicy Republiki Środkowej Afryki. Ich zadanie: znaleźć mężczyznę podejrzanego o popełnienie zbrodni wojennych. Prosta z pozoru misja zmienia się nagle w krwawe starcie, kiedy miejscowi otwierają ogień. Ginie żołnierz, a ośmiu innych zostaje rannych.
Według raportu Amnesty International chwilę przed tym, jak zaczyna się strzelanina, jeden z wojskowych, przeszukując dom, natrafia na ukryte w łazience dziecko. Mężczyzna ubrany w błękitny hełm i taką samą kamizelkę wyciąga dziewczynkę na dwór i brutalnie gwałci ją za stojącym na podwórzu samochodem. 12-latka zezna potem, że kiedy płakała, uderzył ją w twarz i zatkał usta ręką. Później pokaże swoje podarte majtki i powie: „rzucił mnie na ziemię i położył się na mnie". Napastnik zostawi ją i ucieknie, kiedy padają pierwsze strzały.
W ciągu dwóch lat istnienia misji MINUSCA jej żołnierzy, mających chronić cywilów w ogarniętym wojną kraju, oskarżono o 45 podobnych przypadków. To najprawdopodobniej tylko wierzchołek góry lodowej, bo ofiary często boją się mówić o swojej krzywdzie. I choć po tych doniesieniach wybuchł jeden z największych skandali w historii ONZ, organizacja wciąż nie potrafi uporać się z problemem, który kładzie się cieniem na tej lepszej historii błękitnych hełmów.
Jak świat długi i szeroki
Po raz pierwszy międzynarodowe siły pokojowe zostały użyte w 1948 roku w Palestynie, gdzie miały pilnować przestrzegania zawartego właśnie rozejmu między Izraelem a siłami arabskimi. W tym samym roku kontyngent z podobnym zadaniem trafił do Kaszmiru, o który walczyły Indie i Pakistan. Od tego czasu, po dziś dzień, ONZ 71 razy wysyłała żołnierzy ubranych w charakterystyczne błękitne hełmy w dotknięte konfliktami regiony na całym świecie. Obecnie na 16 misjach, m.in. w Mali, Demokratycznej Republice Konga i na Haiti, służy łącznie ponad 103 tysiące wojskowych i policjantów oraz 16 tysięcy pracowników cywilnych.
Operacje pokojowe są organizowane na mocy rezolucji Rady Bezpieczeństwa i to ona określa ich mandat, wielkość, czas trwania i miejsce. Każde z państw członkowskich ONZ może dobrowolnie wysłać swoich obywateli na misję. Do ich głównych zadań należy m.in. utrzymywanie pokoju, obrona cywilów, pomoc w rozbrajaniu i demobilizacji walczących stron, wspieranie wolnych wyborów oraz ochrona i promocja praw człowieka. Według wytycznych ONZ operacje pokojowe działają pod warunkiem zgody stron konfliktu na ich rozmieszczenie, bezstronności oraz niestosowania siły, z wyjątkiem samoobrony i obrony mandatu. Ponadto błękitne hełmy muszą przestrzegać prawa i szanować zwyczaje i kulturę krajów, w których służą.