Główne partie polityczne, opinia publiczna, Polacy nie chcą prywatyzacji lasów. Lasy, których właścicielem jest państwo, stanowiące obecnie ponad 80 proc. całej powierzchni leśnej w Polsce, są powszechnie traktowane jako dobro publiczne. Państwo dba o nie, czerpie z nich korzyści gospodarcze, ale także wszyscy obywatele mogą z lasów korzystać (zarówno w celach rekreacyjnych, jak i utylitarnych – grzyby, jagody) nieodpłatnie i prawie bez ograniczeń.
Być może – choć głównie dla dobrego samopoczucia polityków – zasadę publicznego charakteru lasów państwowych należy silnie i jednoznacznie skodyfikować. Być może należy ją wpisać do konstytucji. Być może należy ją nawet poddać pod referendum, choć dla każdego obserwatora życia społecznego jest oczywiste, że Polacy w przygniatającej większości (pewnie rzędu 90 procent) opowiedzieliby się za pozostawieniem „na zawsze" lasów państwowych w domenie publicznej.
Lasy państwowe czy Lasy Państwowe
Prezydent Andrzej Duda w swoim wniosku referendalnym postawił następujące pytanie: „Czy jest Pan/Pani za utrzymaniem dotychczasowego systemu funkcjonowania Państwowego Gospodarstwa Leśnego Lasy Państwowe?". Budzi ono zdumienie i konsternację. Świadczy albo o nierozumieniu zasad funkcjonowania współczesnej gospodarki i współczesnego państwa, albo o istnieniu jakiegoś tajemniczego „drugiego dna". Tertium non datur.
Po pierwsze, przedmiotem pytania nie są lasy państwowe jako zasób przyrody, dobro publiczne, lecz „PGL Lasy Państwowe" (często w skrócie określane jako Lasy Państwowe) – quasi-przedsiębiorstwo, podmiot gospodarczy wypełniający w imieniu i na rzecz państwa różne funkcje wobec zasobu lasów państwowych.
Po drugie, konia z rzędem temu, kto wie, jaki jest „dotychczasowy system funkcjonowania" PGL Pasy Państwowe. Obywatel, głosując na „tak", akceptuje stan rzeczy zupełnie dla niego niezrozumiały, który – zdaniem wielu analityków i ekspertów – daleki jest od doskonałości. Dodajmy, że te niedoskonałości systemu funkcjonowania Lasów Państwowych można łatwo usunąć lub naprawić, ale jeśli obywatele w referendum uznają, że nic nie należy zmieniać, to będzie dalej tak, jak jest.
Po trzecie, pytanie referendalne wcale nie dotyka istoty rzeczy, a więc zachowania publicznego charakteru lasów państwowych, nieprywatyzowania ich. Można sobie łatwo wyobrazić sytuację, w której dotychczasowy system funkcjonowania PGL Lasy Państwowe pozostaje niezmieniony, a jednocześnie zachodzą procesy prywatyzacji pewnych fragmentów lasów państwowych. System funkcjonowania przedsiębiorstwa nie jest tożsamy z wielkością przedsiębiorstwa i przedmiotowym zakresem jego działalności – to elementarz nauki o zarządzaniu.