Zwycięzca Powerball zgarnął 2 mld dolarów. Kupił już bajeczny dom

Edwin Castro, który wygrał rekordową sumę w wysokości 2,04 mld dolarów w amerykańskiej loterii Powerball, natychmiast rozpoczął wydawanie pieniędzy. Jego pierwszy zakup wzbudził duże emocje.

Publikacja: 09.03.2023 14:52

Zwycięzca Powerball zgarnął 2 mld dolarów. Kupił już bajeczny dom

Foto: Adobe Stock

ala

Edwin Castro to mieszkaniec Kalifornii, który w jeden dzień stał się miliarderem, o którym mówi cały kraj. Wszystko za sprawą jego niebywałego szczęścia – w listopadzie kupił na stacji benzynowej bilet na loterię Powerball, a w lutym odebrał najwyższą wygraną w historii nie tylko Powerball, ale też wszelkich loterii w Stanach Zjednoczonych – 2,04 miliardy dolarów.

Czytaj więcej

USA: Rekordowa wygrana w Powerball. Ponad 2 mld dolarów za kupon z Kalifornii

Nic dziwnego, że Amerykanie z zapartym tchem śledzą poczynania zwycięzcy – i tego, co zrobi z wygraną sumą. Okazało się, że Castro z wydawaniem pieniędzy nie ma problemu. Jak pisze „Los Angeles Times”, pierwszym, co szczęśliwiec zrobił po odebraniu nagrody, był zakup bajecznej willi w Hollywood Hills za 25,5 mln dolarów.

Nowoczesna rezydencja została wystawiona na sprzedaż ubiegłego lata za 29,95 mln dol., więc Castro otrzymał niewielką zniżkę. Ale i tak, jak podaje portal, jest to najwyższa transakcja w Hollywood Hills w tym roku i jedna z największych w historii dzielnicy – choć pochłonęła zaledwie 2,56 proc. wygranej przez Amerykanina sumy.

Dom, zbudowany w 2022 roku przez luksusową firmę deweloperską Roman James Design, mieści się na wzgórzu ze wspaniałym widokiem na Sunset Strip i Chateau Marmont. Zdobiony drewnem, szkłem i betonem modernistyczny budynek posiada dużo wolnej przestrzeni do relaksu zarówno wewnątrz, jak i na powietrzu. Właściciel ma do dyspozycji trzy piętra i taras na dachu, pięć sypialni, sześć łazienek, a także pokój gier, piwnicę na wino, kino, bar, siłownię i saunę. Na posesji znajduje się też basen.

Edwin Castro to mieszkaniec Kalifornii, który w jeden dzień stał się miliarderem, o którym mówi cały kraj. Wszystko za sprawą jego niebywałego szczęścia – w listopadzie kupił na stacji benzynowej bilet na loterię Powerball, a w lutym odebrał najwyższą wygraną w historii nie tylko Powerball, ale też wszelkich loterii w Stanach Zjednoczonych – 2,04 miliardy dolarów.

Nic dziwnego, że Amerykanie z zapartym tchem śledzą poczynania zwycięzcy – i tego, co zrobi z wygraną sumą. Okazało się, że Castro z wydawaniem pieniędzy nie ma problemu. Jak pisze „Los Angeles Times”, pierwszym, co szczęśliwiec zrobił po odebraniu nagrody, był zakup bajecznej willi w Hollywood Hills za 25,5 mln dolarów.

Nieruchomości
Rynek wtórny. Czy jesień przyniesie przeceny?
Nieruchomości
Polski kapitał czeka na REIT-y
Nieruchomości
BTS, czyli magazyn prosto od krawca
Nieruchomości
Tajemniczy klient z gotówką. Co ugra na rynku mieszkaniowym? Reportaż
Materiał Promocyjny
Wpływ amerykańskich firm na rozwój polskiej gospodarki
Nieruchomości
Portfele PRS nie muszą być u nas tak duże, jak w Niemczech