Nicki Minaj znalazła się na pierwszej pozycji zestawienia najważniejszego koncertowego portalu Pollstar.com, w gronie artystów łączących sukcesy podczas występów na żywo, odtworzeń w streamingu i stacjach radiowych oraz popularności w social mediach.
Nicki Minaj i przerwa Taylor Swift
Nie dać się ukryć, że ta lista wyglądałaby inaczej, gdyby koncertowała Taylor Swift, ona jednak zrobiła sobie przerwę na wydanie nowej płyty, ale już powraca na stadiony – tym razem Europy, 17 maja w Sztokholmie.
Artystka zwana królową hip-hopu już od debiutu „Pink Friday” (2010) posługuje się bezcennym dziś w show-biznesie różowym kolorem
Raperka z Trynidadu wykorzystała więc swój czas, ale nie jest też ubogą krewną: korzysta m.in. z sukcesu filmu „Barbie”, do którego zaśpiewała hit „Barbie World”. Jednocześnie wydała w zeszłym roku album „Pink Friday 2” z hitem „Super Freaky Girl”, który dał jej kolejne pierwsze miejsce na liście „Billboardu”. Dodajmy, że artystka zwana królową hip-hopu już od debiutu „Pink Friday” (2010) posługuje się bezcennym dziś w show-biznesie różowym kolorem. Jest bezpruderyjna, teksty ma ostre, jej specjalnością stały się przebieranki z użyciem peruk, które pomagają w powoływaniu do życia alter ego artystki. Wśród nich jest Roman Zolanski („wariat i gej”), nazwany na cześć Romana Polańskiego. Minaj wystąpi na Orange Warsaw Festival, który odbędzie się w dniach 7–8 czerwca na warszawskim Torze Służewieckim. Jej show zaplanowano na sobotę, 8 czerwca. Tym samym otworzy sezon festiwalowy.
21 Savage w Gdyni
Drugą gwiazdą z pierwszej dziesiątki show-biznesu wskazaną przez Pollstar.com jest raper 21 Savage. Pochodzi z Anglii, ale wychowywał się w amerykańskiej Atlancie. W styczniu na pierwszym miejscu „Billboardu” umieścił autobiograficzną płytę „American Dream”, a wcześniej trzy płyty – „Her Loss” z 2022 r., który firmował również Drake, oraz wcześniejsze „Savage Mode 2” i „Savage Mode”. 21 Savage jest dowodem na to, że rap wyzwala z toksycznej młodości. Do pewnego momentu wszystko toczyło się zgodnie z gangsterskim schematem, ale w końcu kumulacja dramatów – to rozwód rodziców, rozprowadzanie narkotyków, śmierć brata i wielu przyjaciół w ulicznych strzelaninach – przyniosła przebudzenie. Dlatego ogromne zainteresowanie wywołała informacja, że tegorocznej płycie będzie towarzyszył autobiograficzny film. W trailerze mogliśmy oglądać Childisha Gambino i Caleba McLaughlina, znanego ze „Stranger Things” Netflixa. Ostatecznie okazało się, że trailer jest jedynie promocją płyty, a zapowiedź filmu to fake i medialna gra. Już całkiem serio 21 Savage 5 lipca wystąpi na Open’erze.