Najlepiej zarabiający aktorzy chcą końca strajku w Hollywood. Oferta na 150 mln dolarów

George Clooney, Scarlett Johansson, Ben Affleck, Emma Stone, Tyler Perry to część osób, które aby przyczynić się do zakończenia strajku aktorów w Hollywood, zaproponowały 150 mln dol. Jest już odpowiedź strajkujących.

Publikacja: 20.10.2023 18:40

Ben Affleck i George Clooney współtworzyli m.in. oskarową "Operację Argo"

Ben Affleck i George Clooney współtworzyli m.in. oskarową "Operację Argo"

Foto: AFP

Grupa gwiazd filmowych z Georgem Clooney’em wymienianym na czele zaproponowała z czwartku na piątek europejskiego czasu zmiany w ustalaniu wynagrodzeń członków związku aktorów SAG-AFTRA.

To próba znalezienia wyjścia z impasu, w którym utknęły trwające już prawie 100 dni negocjacje gildii  m.in. z Netfliksem i Warner Bros. Aktorzy chcą m.in. uzależnienia wynagrodzeń od przychodów z wyświetlania produkcji i subskrypcji serwisów streamingowych. Koncerny zaś w minionym tygodniu odeszły od negocjacyjnego stołu.

Czytaj więcej

Strajk w USA wyludnia studia filmowe w Wielkiej Brytanii

Jak opisuje serwis Deadline.com, nowa propozycja gwiazd zakłada zniesienie brzegowych warunków, na podstawie których ustalane są wynagrodzenia wypłacane przez SAG-AFTRA twórcom. M.in. dzięki temu i kosztem filmowych gwiazd więcej otrzymywałyby osoby z dolnej części listy płac. Chodzić ma o około 150 mln dol. w ciągu trzech lat.

- Wiele najlepiej zarabiających osób chce uczestniczyć w tym rozwiązaniu – zapewnił George Clooney.

„Ta hojna koncepcja jest warta rozważenia, ale nie jest w żaden sposób powiązana z niniejszą umową, ani nawet jako przedmiot negocjacji zbiorowych i nie będzie miała na nią wpływu. W rzeczywistości jest to zabronione przez federalne prawo pracy” – skomentował w listownej odpowiedzi po kilku godzinach komitet występujący w imieniu strajkujących już prawie 100 dni członków SAG-AFTRA.

Propozycja gwiazd miała na celu m.in. zapewnienie części funduszy dla osób na zwolnieniu lekarskim. - Nasze plany emerytalno-zdrowotne są zasilane wyłącznie ze składek pracodawcy – tłumaczy natomiast SAG AFTRA w liście.

Fran Drescher, prezes SAG-AFTRA na Instagramie wyraziła mimo to nadzieję, że inicjatywa gwiazd pomoże zakończyć impas między gildią a studiami filmowymi. Propozycję aktorów przekazano pozostałym członkom organizacji.

Czytaj więcej

Strajk aktorów w Hollywood. Filmowe fety bez gwiazd

W liście SAG-AFTRA znaleźć można również apel do organizacji nadawców i studiów filmowych (AMPTP) o prawdziwe negocjacje, do aktorów o solidarność w dalszej walce oraz krótkie streszczenie dotychczasowych rozmów.

Aktorzy chcieli początkowo aby AMPTP zapewniło im 2-proc. udział w przychodach z wyświetlania produkcji filmowych lub subskrypcji platform streamingowych. Zeszło ostatnio do 1 proc.

Gildia podkreśla też, że model zakładający dzielenie się przychodami to nie jedyne oczekiwania. Walczy nadal o minimalne pensje dla członków.

- Czas podzielić się sukcesem, który zbudowaliśmy – czytamy w liście SAG-AFTRA. 

Netflix w sprawozdaniu za trzeci kwartał br. podał, że zakończono rozmowy z autorami scenariuszy, ale rozmowy z aktorami trwają. 

Grupa gwiazd filmowych z Georgem Clooney’em wymienianym na czele zaproponowała z czwartku na piątek europejskiego czasu zmiany w ustalaniu wynagrodzeń członków związku aktorów SAG-AFTRA.

To próba znalezienia wyjścia z impasu, w którym utknęły trwające już prawie 100 dni negocjacje gildii  m.in. z Netfliksem i Warner Bros. Aktorzy chcą m.in. uzależnienia wynagrodzeń od przychodów z wyświetlania produkcji i subskrypcji serwisów streamingowych. Koncerny zaś w minionym tygodniu odeszły od negocjacyjnego stołu.

Pozostało 83% artykułu
Media
Jesienna ofensywa studiów z Polski. 11 bit studios otwiera listę
Media
Trzęsienie ziemi w RMF. Wieloletni szefowie odchodzą z zarządu
Media
Omdia: za 5 lat Netflix przegoni Polsat Box
Media
Rewolucja w Empiku. Sieć wchodzi na rynek książek używanych
Materiał Promocyjny
Wpływ amerykańskich firm na rozwój polskiej gospodarki
Media
Potężna porażka Elona Muska. X zablokowany w całym kraju