Autor biografii wykonał ogromną pracę, a planowany pierwotnie przez niego krótki esej rozrósł się do pokaźnych (ponad 600 stron) rozmiarów tomu, który zdaje się wyczerpywać wiedzę na temat trzech sióstr Brontë, relacji między nimi, a także związków z przewijającymi się przez plebanię w Haworth osobami, które wpłynęły na ich życie. „Charlotte Brontë i jej siostry śpiące" to masywna monografia, gdzie fragmenty ze wszystkich powieści sióstr cytowane są obszernie wraz z opiniami autorów innych ich biografii, w tym z książki Anny Przedpełskiej – Trzeciakowskiej „Na plebanii w Haworth". Autor robi to, by udowodnić swe odważne tezy.
Na 600 stronach Eryk Ostrowski stopniuje napięcie i ciągle zaskakuje swoimi odkryciami, czy też interpretacjami. Najważniejsza jego teza brzmi: Emily i Anne Brontë nie są autorkami sygnowanych ich inicjałami dzieł. Autorstwo Ostrowski przypisuje najstarszej i najdłużej żyjącej z całej trójki, Charlotte Brontë. Dowodzi tego za pomocą faktów, choćby tego, że nie zachowały się wskazujące na autorstwo rękopisy powieści, a także analizując styl pisarski oraz wątki w powieściach Brontë.
Różnice w stylu tłumaczy naturalnie rozwijającym się talentem Charlotty, zaś z „Dziwnych losów Jane Eyre", „Wichrowych wzgórz" i „Agnes Grey" analizuje te wątki, które mają swą kontynuację lub odzwierciedlenie w późniejszych, dojrzalszych dziełach Charlotty: „Shirley" czy „Villette". We wszystkich tych powieściach, jak w lustrze, odbija się życie sióstr, choć dominują doświadczenia właśnie najstarszej z nich,. A portrety kobiet do złudzenia przypominają osobowości Emily i Anne, oglądane z tylko jednej perspektywy – ich najstarszej siostry.
Jednocześnie Ostrowski wprowadza czytelnika w duszną, pełną tajemnic, atmosferę plebanii w Haworth – od niezwykle bliskiej, wręcz symbiotycznej więzi między trzema sióstr, które umierają jedna po drugiej, po nietypową relację Charlotty z bratem Branwellem. Ostrowski próbuje dowieść, że, od 12 roku życia miał on problemy z alkoholem i narkotykami i prawdopodobnie otruł jedną z ciotek Przypomina też, że po śmierci sióstr ich ojciec zamówił zbiorową biografię u przyjaciółki Charlotty, Elizabeth Gaskell, tym samym pozwalając na utrwalenie się mitu o trzech genialnych pisarkach, oraz ukrywając otaczając ich życie tajemnice.