Joe Biden „otwarty” na wysłanie pocisków manewrujących dalekiego zasięgu na Ukrainę

Administracja prezydenta USA Joe Bidena pracuje nad skomplikowanymi szczegółami, od których zależy przekazanie pocisków JASSM Kijowowi. Jeśli Stany Zjednoczone zdecydują się na ten krok, będzie to kolejny rodzaj broni, której dostawa na Ukrainę była do niedawna „niedopuszczalna” - pisze Politico.

Publikacja: 15.08.2024 19:07

Model prezentacyjny JASSM na Paris Air Show 2007

Model prezentacyjny JASSM na Paris Air Show 2007

Foto: Wikimedia Commons, 3.0 Unported, 2.5 Generic, 2.0 Generic and 1.0 Generic license

amk

Czytaj więcej

Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 904

Po decyzji niektórych krajów o przekazaniu Ukrainie F-16, Stany Zjednoczone i ich sojusznicy zobowiązali się też do wysłania różnego rodzaju amunicji powietrze-powietrze i powietrze-ziemia do myśliwców. Dostawy JASSM dałyby jednak Kijowowi najpotężniejszą broń o najdalszym zasięgu w jego arsenale sił powietrznych.

JASSM to odpalany z powietrza pocisk manewrujący o niskiej wykrywalności, opracowany przez Lockheed Martin dla Sił Zbrojnych Stanów Zjednoczonych. Pocisk ten przeszedł testy i wszedł do służby w Siłach Powietrznych Stanów Zjednoczonych w 2009 r., a od 2014 r. jest wykorzystywany za granicą – w Australii, Finlandii i Polsce.

Czytaj więcej

Ukraina chce atakować cele w Rosji bez ograniczeń. "Rosja nie ma ograniczeń"

Proukraińscy kongresmeni naciskają na administrację Joe Bidena, aby złagodziła ograniczenia dotyczące możliwości Kijowa w zakresie wystrzeliwania broni dostarczonej przez USA na terytorium Rosji. Twierdzą, że Stany Zjednoczone powinny utrzymać impet po tym, jak siły ukraińskie przekroczyły granicę z Rosją 6 sierpnia.

- Naciskamy na dostarczenie Ukraińcom dodatkowych systemów uzbrojenia, ponieważ rosyjski terror powietrzny osiągnął inny rząd wielkości — może kilka rzędów wielkości większy niż wcześniej, z różnymi rodzajami pocisków, bomb szybujących i dronów – powiedział demokratyczny senator Richard Blumenthal, który wrócił we wtorek wieczorem z Kijowa. Odmówił odpowiedzi, jakiej broni dotyczą naciski. 

Czy po Abramsach, Patriotach i F-16 przyszła kolej na JASSM dla Ukrainy?

Gotowość Białego Domu do przekazania Ukrainie pocisków manewrujących Joint Air-to-Surface Standoff Missile (JASSM) pojawia się w drugim tygodniu zaskakująco udanego ataku wojsk ukraińskich w głąb Rosji, który spowodował nerwowe reakcje Kremla i ewakuację już ponad 200 tysięcy ludzi z obwodu kurskiego.

Czytaj więcej

Niemcy chcą kupić od USA pociski JASSM-ER. Ich zasięg to około 1000 km

Nie zapadła jeszcze ostateczna decyzja w sprawie wysłania JASSM, ale administracja Bidena obecnie pracuje nad skomplikowanymi szczegółami, takimi jak przeglądy transferu wrażliwych technologii i upewnienie się, że ukraińskie samoloty będą mogły wystrzelić pociski o masie ponad tonę, przenoszące głowice bojowe o masie kolejnych 500 kg. 

Gdyby Stany Zjednoczone zdecydowały się przekazać Ukrainie te pociski, JASSM byłby najnowocześniejszym rodzajem z długiej serii zaawansowanej broni, której przekazanie Kijowowi wydawało się do niedawna niedopuszczalne.

"W konflikcie, który trwa zaledwie 30 miesięcy, zatwierdzenie dostaw F-16, czołgów Abrams, pocisków manewrujących, obrony powietrznej Patriot i nowoczesnych transporterów piechoty przekształciły armię z czasów radzieckich w jedną z potęg pola bitwy w Europie" - podkreśla Politico.

Po decyzji niektórych krajów o przekazaniu Ukrainie F-16, Stany Zjednoczone i ich sojusznicy zobowiązali się też do wysłania różnego rodzaju amunicji powietrze-powietrze i powietrze-ziemia do myśliwców. Dostawy JASSM dałyby jednak Kijowowi najpotężniejszą broń o najdalszym zasięgu w jego arsenale sił powietrznych.

JASSM to odpalany z powietrza pocisk manewrujący o niskiej wykrywalności, opracowany przez Lockheed Martin dla Sił Zbrojnych Stanów Zjednoczonych. Pocisk ten przeszedł testy i wszedł do służby w Siłach Powietrznych Stanów Zjednoczonych w 2009 r., a od 2014 r. jest wykorzystywany za granicą – w Australii, Finlandii i Polsce.

Pozostało 80% artykułu
Konflikty zbrojne
Rosja chce mieć drugą armię świata. Czy Putin szykuje się do długiej wojny?
Konflikty zbrojne
Wybuchające pagery w Libanie. Hezbollah upokorzony i zdruzgotany
Konflikty zbrojne
W całym Libanie wybuchają radiotelefony Hezbollahu. Trzy osoby nie żyją
Konflikty zbrojne
Atak ukraińskich dronów w Toropcu. O czym nie poinformował rosyjski gubernator?
Materiał Promocyjny
Zarządzenie flotą może być przyjemnością
Konflikty zbrojne
Atak pagerami na Hezbollah miał rozpocząć wojnę? Nowe doniesienia