Znów konflikt na granicy z Rosją. Finlandia zamyka przejścia graniczne

Fińskie władze wahają się, czy zamknąć wszystkie przejścia graniczne, Norwegia i Estonia też czekają.

Publikacja: 20.11.2023 22:00

Najbardziej narażone ostatnio przejście graniczne Vartius

Najbardziej narażone ostatnio przejście graniczne Vartius

Foto: Miska Puumala/AFP

– W rejon przejścia granicznego od strony Rosji są wypierani imigranci. Zachowanie ostatniej grupy około 20 osób wyglądało tak, jakby w ogóle nie chcieli do nas jechać – powiedział dowódca fińskiego przejścia granicznego w Vartius Jouko Kinnunen.

Strażnicy opowiadali dziennikarzom, że rosyjscy pogranicznicy zapędzają przyjezdnych na drogę prowadzącą do fińskiego przejścia, po czym opuszczają szlaban lub blokują drogę metalowymi siatkami i nie pozwalają wrócić do Rosji.

Czytaj więcej

Sąsiedzi zamykają przejścia graniczne z Rosją. „Sytuacja jest zatrważająca”

Premier Finlandii Petteri Orpo powiedział, że przyjezdni są „eskortowani lub transportowani do granicy” przez rosyjską Straż Graniczną. Wszystko to przypomina imigracyjny kryzys na granicy Białorusi z Unią Europejską, a przede wszystkim Polską, w 2021 roku.

Polskie doświadczenia

– Dzisiaj Finlandia spotyka się z podobnym zjawiskiem, z którym my mamy do czynienia od 2021 roku, czyli hybrydowym atakiem na fińską granicę, który jest realizowany poprzez wpychanie grup migrantów na granicę – powiedział prezydent Andrzej Duda, witając w Warszawie fińskiego prezydenta Sauli Niinistö.

Jednak nawet Finowie przyznają, że tych kryzysów nie można porównywać, gdyż ich granicę próbuje sforsować tylko do kilkuset osób. Mimo to na przejście w Vartius przybyło już wojsko, które będzie budowało tam ogrodzenia. Na zamkniętym już przejściu w Niirala doszło do przepychanek i Finowie musieli użyć gazu łzawiącego.

Jednocześnie unijna agencja Frontex zapowiedziała pomoc Helsinkom, ale nie w ochronie granicy, lecz w przesłuchiwaniu i identyfikowaniu przybyszów. Część z nich twierdzi, że nie ma żadnych dokumentów, nie wiadomo więc, jak wcześniej dostali się do Rosji.

Czytaj więcej

Finlandia zamyka przejścia graniczne z Rosją

Granica fińsko-rosyjska liczy ponad 1,3 tys. kilometrów i praktycznie jest nie do ochrony. Broni jej tylko surowy klimat.

Rowerem przez granicę

Przejście w Vartius stało się celem imigrantów, gdy w sobotę Finlandia zamknęła tymczasowo (na trzy miesiące) cztery inne, leżące w południowo-wschodniej części granicy, najbliżej Petersburga. Pozostało otwartych jeszcze pięć, ale znacznie dalej od miasta nad Newą. Najbliższe, właśnie w Vartius, jest ok. 500 km w prostej linii.

„Rowery porzucone na przejściu utrudniają ruch samochodów. Przedstawiciele fińskich władz nie mogą przejść w stronę Rosji, by je usunąć” – napisał w internecie Matti Pitkäniitty, dyrektor ds. międzynarodowych fińskiej Straży Granicznej, i tłumaczył, dlaczego musiano zamknąć (przynajmniej czasowo) kolejne przejście.

Kilka lat temu – by ułatwić Rosjanom „turystykę zakupową” – Finowie zgodzili się wpuszczać przyjezdnych na rowerach. Teraz setki pojazdów porzuconych przez imigrantów blokują przejście w Vartius.

Zima w tundrze

Zamykanie granicy przez Helsinki rzecznik Kremla nazwał „rusofobicznym stanowiskiem”. W kilku miastach Finlandii odbyły się manifestacje miejscowej społeczności rosyjskiej przeciw działaniom władz. – Wszyscy pamiętamy, czym była żelazna kurtyna – powiedziała jedna z Rosjanek pikietujących siedzibę fińskiego parlamentu.

W Helsinkach obawiają się dalszych posunięć Kremla. – Wywarcie presji nie jest trudne. W Finlandii jest już zima i ludzie w strefie granicznej będą w bardzo nieprzyjemnym położeniu – powiedział jeden z ekspertów.

Jednocześnie inne państwa – Estonia i Norwegia – też szykują się do zamykania swych przejść na granicy z Rosją, gdyby strumień uchodźców został skierowany do nich. Na główne estońskie przejście – przez most nad rzeką Narwa – przywieziono już betonowe bloki na wypadek, gdyby trzeba było je blokować. Ale na razie na innych granicach jest spokój.

– W rejon przejścia granicznego od strony Rosji są wypierani imigranci. Zachowanie ostatniej grupy około 20 osób wyglądało tak, jakby w ogóle nie chcieli do nas jechać – powiedział dowódca fińskiego przejścia granicznego w Vartius Jouko Kinnunen.

Strażnicy opowiadali dziennikarzom, że rosyjscy pogranicznicy zapędzają przyjezdnych na drogę prowadzącą do fińskiego przejścia, po czym opuszczają szlaban lub blokują drogę metalowymi siatkami i nie pozwalają wrócić do Rosji.

Pozostało 88% artykułu
Konflikty zbrojne
Wojna na Bliskim Wschodzie wisi w powietrzu
Konflikty zbrojne
Ukraińcy strzelają do Rosjan amunicją z Indii. Indie nie protestują
Konflikty zbrojne
Eksplodujące radiotelefony Hezbollahu. To był najbardziej krwawy dzień w Libanie od roku
Konflikty zbrojne
Rosja chce mieć drugą armię świata. Czy Putin szykuje się do długiej wojny?
Materiał Promocyjny
Wpływ amerykańskich firm na rozwój polskiej gospodarki
Konflikty zbrojne
Wybuchające pagery w Libanie. Hezbollah upokorzony i zdruzgotany