Obcokrajowcy i ranni opuszczają Strefę Gazy. Zawarto porozumienie

Zawarto porozumienie w sprawie ewakuacji Strefy Gazy. Oblężoną palestyńską enklawę mogą opuścić obcokrajowcy i ciężko ranni.

Publikacja: 01.11.2023 11:02

Przejście graniczne w Rafah. Wielu posiadaczy zagranicznych paszportów uwięzionych w Strefie Gazy za

Przejście graniczne w Rafah. Wielu posiadaczy zagranicznych paszportów uwięzionych w Strefie Gazy zaczęło opuszczać 1 listopada palestyńską enklawę

Foto: AFP

Porozumienie, osiągnięte pomiędzy Egiptem, Izraelem i Hamasem, zawarto po kolejnym dniu rozlewu krwi w Strefie Gazy. W przeprowadzonym przez Izrael ataku powietrznym na obóz dla uchodźców zginęło około 50 osób. Izrael twierdzi, że celem ataku był wysoki rangą dowódca i inni terroryści Hamasu.

Stacja CNN informuje, że w ramach porozumienia Strefę Gazy może opuścić od 450 do 500 obcokrajowców.

Według operatora telekomunikacyjnego Paltel, w środę w Strefie Gazy ponownie całkowicie odcięto łączność i usługi internetowe.

Izrael wysłał swoje wojsko do Strefy Gazy po tygodniach ataków lotniczych i artyleryjskich w odwecie za atak Hamasu przeprowadzony 7 października.

Czytaj więcej

W Paryżu na domach żydowskich rodzin namalowano gwiazdy Dawida

Izrael zapowiedział zniszczenie Hamasu, jednak liczba ofiar śmiertelnych wśród ludności cywilnej w Strefie Gazy i katastrofalne warunki humanitarne wywołały ogromne zaniepokojenie na całym świecie. Na miejscu brakuje żywności, paliwa, wody pitnej i lekarstw, a szpitale mają problem z zapewnieniem opieki medycznej.

Katar, który utrzymuje relacje z Izraelem i Hamasem, pośredniczył w porozumieniu między obiema stronami, aby umożliwić niektórym ciężko rannym i posiadaczom zagranicznych paszportów opuszczenie Strefy Gazy do Egiptu - poinformowało agencję Reutera źródło poinformowane o wypracowanych ustaleniach.

Karetki pogotowia można było zobaczyć czekające na przejściu granicznym Rafah między Egiptem a Izraelem, gdzie odbędzie się ewakuacja.

Informator agencji Reutera dodał, że porozumienie nie dotyczyło uwolnienia ponad 200 zakładników przetrzymywanych przez Hamas oraz przerwania walk, o co apeluje wiele państw i zostało odrzucone przez premiera Beniamina Netanjahu.

Atak na obóz dla uchodźców w Strefie Gazy

Izraelskie wojsko poinformowało, że we wtorkowych atakach na miasto Dżabalija, największy obóz dla uchodźców w Strefie Gazy, zginął Ibrahim Biari, dowódca Hamasu, który był "kluczowy" w planowaniu i przeprowadzeniu ataku z 7 października, a także dziesiątki terrorystów Hamasu.

Palestyńscy przedstawiciele służby zdrowia powiedzieli, że zginęło co najmniej 50 Palestyńczyków, a 150 zostało rannych. Hamas mówił o 400 zabitych i rannych.

Czytaj więcej

Siły Obronne Izraela potwierdzają atak na obóz uchodźców w Dżabaliji

We wtorek zginęło także 11 izraelskich żołnierzy. To największa liczba strat po stronie Izraela od czasu ataku Hamasu.

Izraelski minister obrony Joaw Gallant powiedział w środę, że bojownicy Hamasu mają dwie opcje - "albo zostaną zabici, albo poddadzą się bez żadnych warunków". - To jest wojna (o) przyszłość Izraela - o nic innego - powiedział.

Porozumienie, osiągnięte pomiędzy Egiptem, Izraelem i Hamasem, zawarto po kolejnym dniu rozlewu krwi w Strefie Gazy. W przeprowadzonym przez Izrael ataku powietrznym na obóz dla uchodźców zginęło około 50 osób. Izrael twierdzi, że celem ataku był wysoki rangą dowódca i inni terroryści Hamasu.

Stacja CNN informuje, że w ramach porozumienia Strefę Gazy może opuścić od 450 do 500 obcokrajowców.

Pozostało 86% artykułu
Konflikty zbrojne
Wojna na Bliskim Wschodzie wisi w powietrzu
Konflikty zbrojne
Ukraińcy strzelają do Rosjan amunicją z Indii. Indie nie protestują
Konflikty zbrojne
Eksplodujące radiotelefony Hezbollahu. To był najbardziej krwawy dzień w Libanie od roku
Konflikty zbrojne
Rosja chce mieć drugą armię świata. Czy Putin szykuje się do długiej wojny?
Materiał Promocyjny
Wpływ amerykańskich firm na rozwój polskiej gospodarki
Konflikty zbrojne
Wybuchające pagery w Libanie. Hezbollah upokorzony i zdruzgotany