Atak Hamasu na Izrael: Wojna obejmuje już granicę z Libanem. USA ostrzegają Iran

Gen. Charles Q. Brown, przewodniczący Kolegium Połączonych Szefów Sztabów USA, najwyższy rangą amerykański generał oświadczył, że przekaz USA dla Iranu, w związku z atakiem Hamasu na Izrael brzmi: Nie mieszajcie się.

Publikacja: 10.10.2023 07:00

Izraelski żołnierz

Izraelski żołnierz

Foto: PAP/EPA

arb

Hamas rankiem 7 października dokonał zmasowanego ostrzału rakietowego Izraela, po czym grupy bojowników Hamasu zaczęły przekraczać granicę Izraela ze Strefą Gazy i atakować żołnierzy i cywilów na terenach przygranicznych. Hamas wziął też licznych zakładników w Izraelu.

Wojna w Izraelu: Najważniejszy generał USA ostrzega Iran

"Wall Street Journal" pisał w poniedziałek, powołując się na źródła w Hamasie i Hezbollahu, że atak Hamasu został przygotowany przy udziale irańskiego Korpusu Strażników Rewolucji Islamskiej. To Iran miał dać "zielone światło" do rozpoczęcia ataku w czasie spotkania w Bejrucie w ubiegłym tygodniu.

Czytaj więcej

Atak Hamasu: Jak odpowie Izrael? Czy będzie inwazja na Strefę Gazy?

Teraz gen. Brown, pytany o przesłanie USA do Iranu odpowiedział krótko: "Nie mieszajcie się".

Wcześniej Białym Dom oświadczył, że choć USA nie dysponują danymi wywiadowczymi ani dowodami, że Iran bezpośrednio uczestniczył w ataku Hamasu na Izrael, to jednak Iran jest współwinny tego ataku.

Iran nie ukrywa swoich bliskich więzi z Hamasem. Władze Iranu oficjalnie zapewniają, że Teheran nie miał nic wspólnego z atakiem, ale jednocześnie wspierają działania Hamasu, które uważają za realizację prawa do samoobrony.

Sekretarz stanu USA, Antony Blinken, omówił amerykańskie wsparcie dla Izraela w czasie rozmowy telefonicznej z szefem MSZ Izraela, Eli Cohenem

- Chcę wysłać zdecydowany komunikat (Iranowi). Nie chcemy, aby to (konflikt) się rozszerzył i Iran powinien usłyszeć to głośno i wyraźnie - podkreślił gen. Brown.

Tymczasem działający w Libanie Hezbollah ostrzelał północny Izrael, a izraelska armia ostrzelała cele w Libanie związane z obecnością Hezbollahu. W ataku bojowników przeprowadzonym z terytorium Libanu zginąć miał jeden izraelski żołnierz.

Starcia na granicy z Libanem stanowią - jak zauważa Reuters - rozszerzenie konfliktu, który rozpoczął się na granicy Izraela ze Strefą Gazy.

Gen. Brown: Sygnały wsparcia dla Izraela są jednocześnie ostrzeżeniami

Gen. Brown mówił też, że dostawy zestawów przeciwlotniczych i amunicji do Izraela oraz wysłanie w rejon wschodniego Morza Śródziemnego grupy bojowej lotniskowca są zarówno wyraźnym sygnałem wsparcia dla Izraela, jak i ostrzeżeniem przed rozszerzeniem konfliktu.

Najważniejszy amerykański generał porównał działania Hamasu do Państwa Islamskiego.

Tymczasem sekretarz stanu USA, Antony Blinken, omówił amerykańskie wsparcie dla Izraela w czasie rozmowy telefonicznej z szefem MSZ Izraela, Eli Cohenem.

Blinken podkreślił też, że USA angażują się w działania na rzecz uwolnienia wszystkich zakładników wziętych przez Hamas.

Hamas rankiem 7 października dokonał zmasowanego ostrzału rakietowego Izraela, po czym grupy bojowników Hamasu zaczęły przekraczać granicę Izraela ze Strefą Gazy i atakować żołnierzy i cywilów na terenach przygranicznych. Hamas wziął też licznych zakładników w Izraelu.

Wojna w Izraelu: Najważniejszy generał USA ostrzega Iran

Pozostało 89% artykułu
Konflikty zbrojne
Wojna na Bliskim Wschodzie wisi w powietrzu
Konflikty zbrojne
Ukraińcy strzelają do Rosjan amunicją z Indii. Indie nie protestują
Konflikty zbrojne
Eksplodujące radiotelefony Hezbollahu. To był najbardziej krwawy dzień w Libanie od roku
Konflikty zbrojne
Rosja chce mieć drugą armię świata. Czy Putin szykuje się do długiej wojny?
Materiał Promocyjny
Wpływ amerykańskich firm na rozwój polskiej gospodarki
Konflikty zbrojne
Wybuchające pagery w Libanie. Hezbollah upokorzony i zdruzgotany