Polscy ochotnicy brali udział w operacji w obwodzie biełgroodzkim? Rosjanie zaprzeczają

Polski Korpus Ochotniczy brał udział w operacji w obwodzie biełgorodzkim w Rosji - poinformowali w mediach społecznościowych ochotnicy z oddziału walczącego po stronie Ukrainy. Rosyjski Korpus Ochotniczy nie potwierdza ich wejścia na terytorium Rosji.

Publikacja: 05.06.2023 06:10

Emblemat Polskiego Korpusu Ochotniczego

Emblemat Polskiego Korpusu Ochotniczego

Foto: Telegram/Polski Korpus Ochotniczy

amk

Czytaj więcej

Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 467

Ochotnicy z Polskiego Korpusu Ochotniczego poinformowali na swoim kanale Telegramu, że wraz z rosyjskim oddziałem brali udział w walkach na terenie obwodu biełgorodzkiego.

Napisali: "Wszyscy zadają nam jedno pytanie, czy braliśmy udział w operacji na terenie obwodu Biełgorodzkiego. Odpowiedź jest jednoznaczna, oczywiście, że tak!".

Kilka godzin później wpis został usunięty.

Czytaj więcej

Polskim ochotnikom z Ukrainy nadal grozi w ojczyźnie więzienie. Powodem konflikt w PiS

Rosyjscy ochotnicy wydali oficjalny komunikat w tej sprawie.

"Nasi towarzysze broni z Polski rzeczywiście od kilku miesięcy walczą ramię w ramię z nami o wolność i niepodległość Ukrainy. Udało nam się już wspólnie przeprowadzić szereg operacji w rejonach Orechowo, Zaporoże i Bachmut. Chłopaki pokazali się doskonale i wykazali się wysokim poziomem motywacji i przygotowania" - piszą Rosjanie.

Podkreślają jednak, że jeśli chodzi o działania wojenne, Polacy zapewniają konwojowanie jeńców, logistykę wojskową i medyczną, "ale tylko w granicach Ukrainy".

"Mimo tych ograniczeń nadal serdecznie im dziękujemy za nieoceniony wkład we wspólną sprawę i zawsze włączamy ich do naszych planów i dzielimy się z nimi naszymi trofeami" - napisano.

Od działań Polskiego Korpusu Ochotniczego odcinają się Siły Zbrojne RP.

"Opisywany w mediach Polski Korpus Ochotniczy nie jest w żaden sposób powiązany z Siłami Zbrojnymi RP ani żadną instytucją RP. Działań polskich ochotników wspierających Ukrainę w walce z Rosją nie należy utożsamiać z władzami RP" - napisał Stanisław Żaryn, pełnomocnik rządu ds. bezpieczeństwa przestrzeni informacyjnej

Polski Korpus Ochotniczy powstał w lutym tego roku. Jako patrona obrał sobie porucznika Józefa Siła-Nowickiego, który utworzył w 1920 roku Dywizjon Jazdy Ochotniczej znany jako dywizjon Huzarów Śmierci, wchodzący w skład pododdziałów kawalerii Wojska Polskiego II Rzeczpospolitej.

10 maja ochotnicy poinformowali, że po zakończeniu szkolenia razem z Rosyjskim Korpusem Ochotniczym wzięli udział w pierwszym zadaniu bojowym w okolicy Orechowa w obwodzie zaporoskim.

"Zadanie zostało wykonane celująco bez strat własnych".

Ochotnicy z Polskiego Korpusu Ochotniczego poinformowali na swoim kanale Telegramu, że wraz z rosyjskim oddziałem brali udział w walkach na terenie obwodu biełgorodzkiego.

Napisali: "Wszyscy zadają nam jedno pytanie, czy braliśmy udział w operacji na terenie obwodu Biełgorodzkiego. Odpowiedź jest jednoznaczna, oczywiście, że tak!".

Pozostało 88% artykułu
Konflikty zbrojne
Wojna na Bliskim Wschodzie wisi w powietrzu
Konflikty zbrojne
Ukraińcy strzelają do Rosjan amunicją z Indii. Indie nie protestują
Konflikty zbrojne
Eksplodujące radiotelefony Hezbollahu. To był najbardziej krwawy dzień w Libanie od roku
Konflikty zbrojne
Rosja chce mieć drugą armię świata. Czy Putin szykuje się do długiej wojny?
Materiał Promocyjny
Wpływ amerykańskich firm na rozwój polskiej gospodarki
Konflikty zbrojne
Wybuchające pagery w Libanie. Hezbollah upokorzony i zdruzgotany