Bachmut: Prigożyn znów oskarża rosyjską armię. "Cofa się, odsłania nasze flanki"

Jewgienij Prigożyn, założyciel Grupy Wagnera, w nagraniu umieszczonym w czwartek w serwisie Telegram, po raz kolejny oskarżył rosyjską armię o to, że ta cofa się w rejonie Bachmutu, odsłaniając flanki zgrupowania najemników Grupy Wagnera, którzy toczą walki o miasto.

Publikacja: 18.05.2023 13:11

Jewgienij Prigożyn

Jewgienij Prigożyn

Foto: Twitter

arb

Czytaj więcej

Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 449

Według Prigożyna jednostki regularnej rosyjskiej armii cofnęły się o 570 metrów na odcinkach frontu na północ od Bachmutu, co odsłoniło flanki jednostek Grupy Wagnera.

Najemnicy z Grupy Wagnera są trzonem sił toczących walkę o Bachmut - 70-tysięczne przed wybuchem wojny na Ukrainie miasto, o które, od 10 miesięcy, toczą się zacięte walki. Obecnie Rosjanie mają kontrolować ponad 80 proc. powierzchni miasta, a Ukraińcy bronią się już tylko w zachodnich dzielnicach Bachmutu. Ewentualne zajęcie Bachmutu byłoby największym sukcesem rosyjskich wojsk na Ukrainie od lipca 2022 roku i zajęcia Lisiczańska, miasta w obwodzie ługańskim.

Czytaj więcej

Prigożyn: Rosyjscy żołnierze porzucają pozycje w rejonie Bachmutu

Od pewnego czasu Prigożyn alarmuje jednak, że Ukraińcy rozpoczęli kontratakować na skrzydłach zgrupowania w Bachmucie - przeprowadzanie takich działań ofensywnych potwierdza też strona ukraińska. 9 maja Prigożyn mówił, że pod naporem ukraińskiego kontrataku żołnierze rosyjskiej 72 brygady wycofali się z terenu o powierzchni ok. 3 km2 w wyniku czego zginąć miało 500 najemników z Grupy Wagnera.

W środę Prigożyn kwestionował doniesienia Ministerstwa Obrony Rosji o lokalnych sukcesach wojsk powietrzno-desantowych, chroniących flanki najemników Prigożyna, w rejonie Bachmutu twierdząc, że wycofywanie się nie jest "zajmowaniem nowych pozycji".

- Niestety jednostki rosyjskiego Ministerstwa Obrony wycofały się na odległość do 570 metrów na północ od Bachmutu, odsłaniając nasze flanki - powiedział Prigożyn w nagraniu umieszczonym 18 maja na związanym z Grupą Wagnera kanale w serwisie Telegram.

- Apelują do kierownictwa Ministerstwa Obrony - publicznie - ponieważ moje pisma nie są czytane - dodał.

- Proszę, nie odsłaniajcie naszych flanek - zaapelował Prigożyn, zwracając się do ministra obrony Siergieja Szojgu i szefa Sztabu Generalnego Federacji Rosyjskiej, gen. Walerego Gierasimowa.

Według Prigożyna jednostki regularnej rosyjskiej armii cofnęły się o 570 metrów na odcinkach frontu na północ od Bachmutu, co odsłoniło flanki jednostek Grupy Wagnera.

Najemnicy z Grupy Wagnera są trzonem sił toczących walkę o Bachmut - 70-tysięczne przed wybuchem wojny na Ukrainie miasto, o które, od 10 miesięcy, toczą się zacięte walki. Obecnie Rosjanie mają kontrolować ponad 80 proc. powierzchni miasta, a Ukraińcy bronią się już tylko w zachodnich dzielnicach Bachmutu. Ewentualne zajęcie Bachmutu byłoby największym sukcesem rosyjskich wojsk na Ukrainie od lipca 2022 roku i zajęcia Lisiczańska, miasta w obwodzie ługańskim.

Konflikty zbrojne
Wojna na Bliskim Wschodzie wisi w powietrzu
Konflikty zbrojne
Ukraińcy strzelają do Rosjan amunicją z Indii. Indie nie protestują
Konflikty zbrojne
Eksplodujące radiotelefony Hezbollahu. To był najbardziej krwawy dzień w Libanie od roku
Konflikty zbrojne
Rosja chce mieć drugą armię świata. Czy Putin szykuje się do długiej wojny?
Materiał Promocyjny
Wpływ amerykańskich firm na rozwój polskiej gospodarki
Konflikty zbrojne
Wybuchające pagery w Libanie. Hezbollah upokorzony i zdruzgotany