Zmobilizowani Rosjanie nie mogą dołączać do Grupy Wagnera. Grozi za to więzienie

Rosyjscy zmobilizowani mężczyźni trafią do więzienia na 15 lat za przejście do Grupy Wagnera - zapowiedział deputowany Dumy Państwowej, generał broni Wiktor Sobolew.

Publikacja: 15.05.2023 14:18

Zmobilizowani Rosjanie nie mogą dołączać do Grupy Wagnera. Grozi za to więzienie

Foto: PAP/Alena Solomonova

Czytaj więcej

Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 446

- Zmobilizowanym mężczyznom, którzy przejdą do Grupy Wagnera grozi do 15 lat więzienia. Jeśli dostaną się do jednostek, niech pozostaną w tych jednostkach i wykonają zadania, które przed nimi stoją. Nie mogą opuszczać wojska na froncie - powiedział rosyjski generał.

Deputowany Dumy Państwowej nazwał firmę Jewgienija Prigożyna "nielegalną grupą zbrojną". - Rosja musi mieć absolutny monopol na tworzenie, rozwój i wykorzystanie sił zbrojnych. Żadne prywatne firmy nie mogą być blisko - skomentował.

W ubiegłym tygodniu mobilizowani z obwodu uljanowskiego nagrali wiadomość, w której proszą o przyłączenie do Grupy Wagnera z powodu braku prowiantu, amunicji i ewakuacji rannych.

Czytaj więcej

Prigożyn chciał ujawnić Ukrainie pozycje rosyjskich wojsk

- Wszyscy jesteśmy ochotnikami, przyszliśmy dobrowolnie bronić naszej ojczyzny, ale w związku z obecną sytuacją chcemy bronić naszej ojczyzny w jednostkach Wagnera, abyśmy wiedzieli, że ktoś jest za naszymi plecami, w każdej chwili zostaniemy wyprowadzeni, a amunicja zostanie tu dostarczona - przekazali.

Prigożyn, któremu zakazano rekrutowania najemników w więzieniach, mówił wcześniej, że zmobilizowani Rosjanie zgłaszają się do jego grupy. Obecnie szkolimy zmobilizowany personel dla łącznie do trzech brygad strzelców zmotoryzowanych" - powiedział Prigożyn w połowie kwietnia.

Jednocześnie w przeszłości zdarzały się przypadki, że zmobilizowani skarżyli się, że zmuszano ich do podpisywania kontraktów z prywatną firmą wojskową.

- Zmobilizowanym mężczyznom, którzy przejdą do Grupy Wagnera grozi do 15 lat więzienia. Jeśli dostaną się do jednostek, niech pozostaną w tych jednostkach i wykonają zadania, które przed nimi stoją. Nie mogą opuszczać wojska na froncie - powiedział rosyjski generał.

Deputowany Dumy Państwowej nazwał firmę Jewgienija Prigożyna "nielegalną grupą zbrojną". - Rosja musi mieć absolutny monopol na tworzenie, rozwój i wykorzystanie sił zbrojnych. Żadne prywatne firmy nie mogą być blisko - skomentował.

Konflikty zbrojne
Wojna na Bliskim Wschodzie wisi w powietrzu
Konflikty zbrojne
Ukraińcy strzelają do Rosjan amunicją z Indii. Indie nie protestują
Konflikty zbrojne
Eksplodujące radiotelefony Hezbollahu. To był najbardziej krwawy dzień w Libanie od roku
Konflikty zbrojne
Rosja chce mieć drugą armię świata. Czy Putin szykuje się do długiej wojny?
Materiał Promocyjny
Wpływ amerykańskich firm na rozwój polskiej gospodarki
Konflikty zbrojne
Wybuchające pagery w Libanie. Hezbollah upokorzony i zdruzgotany