Jak Rosja może wykorzystać atak na Kreml? Analiza think tanku

"Władze Rosji prawdopodobnie wykorzystają atak dronów na Kreml z 3 maja, by na większą skalę odwoływać parady wojskowe zaplanowane na Dzień Zwycięstwa 9 maja" - pisze w swojej najnowszej analizie think tank z USA, Instytut Studiów nad Wojną (ISW).

Publikacja: 05.05.2023 06:59

Wieże Kremla

Wieże Kremla

Foto: AFP

arb

Czytaj więcej

Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 436

Do ataku na Kreml, z użyciem dronów, doszło w nocy z 2 na 3 maja. W mediach społecznościowych pojawiły się nagrania, na których widać eksplozje drona nad jedną z wież Kremla.

W analizie z czwartku ISW sugerował, że atak mógł zostać upozorowany przez władze Rosji, by zmobilizować społeczeństwo do większego poparcia wysiłku wojennego kraju przez stworzenie poczucia zagrożenia przeniesieniem konfliktu na teren Rosji.

Atak na Kreml: Pretekst do odwoływania parad zwycięstwa?

Teraz ISW sugeruje, że Rosja może wykorzystać atak na Kreml jako pretekst do odwoływania kolejnych parad wojskowych zaplanowanych na 9 maja.

Według źródeł w Rosji parady takie odwołano już w 21 miastach w całej Rosji i na okupowanym Krymie - albo bez podania powodu, albo powołując się na względy bezpieczeństwa.

W niektórych miastach władze informując o odwołaniu parad przekonywały, że robią to ze względu na obawy o uczestników wojny na Ukrainie.

Czytaj więcej

Prigożyn do Szojgu: Spójrz na ciała poległych najemników

Według ISW Kreml może chcieć ograniczyć liczbę parad wojskowych, aby "ukryć degradację rosyjskiej armii", ponieważ w czasie tego typu wydarzeń Moskwa chwaliła się zaawansowanym sprzętem wojskowym, który dziś albo odgrywa kluczową rolę w walkach na Ukrainie i musi znajdować się w rejonie frontu, albo został zniszczony w czasie 14 miesięcy wojny.

Think tank pisze też, że uroczystości z 9 maja, podczas których upamiętniani byliby polegli w czasie II wojny światowej, mogłyby wywołać wybuchy niezadowolenia w związku z wysokimi stratami w obecnie toczonej przez Rosję wojnie. Z tego powodu w Rosji odwoływane są pochody tzw. Nieśmiertelnego Pułku - akcji społecznej w ramach której po ulicach rosyjskich miast przechodziły rodziny poległych w czasie II wojny światowej, prezentujące zdjęcia ofiar wojny. 

Wywiad USA: Rosja nie ma sił, by prowadzić dużą ofensywę

Tymczasem - jak zauważa ISW - szefowa amerykańskiego wywiadu, Avril Haines stwierdziła, że jest mało prawdopodobne, by Rosja była w stanie przeprowadzić w 2023 roku dużą ofensywę, ze względu na braki jeśli chodzi zarówno o ludzi, jak i sprzęt.

Według Haines, niezależnie od efektów ukraińskiej kontrofensywy, Rosji będzie trudno w tym roku prowadzić nawet ograniczone działania ofensywne, jeśli Kreml nie chce ogłosić mobilizacji lub jeśli nie pozyska nowych dostawców amunicji.

Zdaniem szefowej amerykańskiego wywiadu Władimir Putin stawia sobie dziś za cel skonsolidowanie rosyjskiego panowania nad okupowanymi częściami Ukrainy.


Do ataku na Kreml, z użyciem dronów, doszło w nocy z 2 na 3 maja. W mediach społecznościowych pojawiły się nagrania, na których widać eksplozje drona nad jedną z wież Kremla.

W analizie z czwartku ISW sugerował, że atak mógł zostać upozorowany przez władze Rosji, by zmobilizować społeczeństwo do większego poparcia wysiłku wojennego kraju przez stworzenie poczucia zagrożenia przeniesieniem konfliktu na teren Rosji.

Pozostało 86% artykułu
Konflikty zbrojne
Wojna na Bliskim Wschodzie wisi w powietrzu
Konflikty zbrojne
Ukraińcy strzelają do Rosjan amunicją z Indii. Indie nie protestują
Konflikty zbrojne
Eksplodujące radiotelefony Hezbollahu. To był najbardziej krwawy dzień w Libanie od roku
Konflikty zbrojne
Rosja chce mieć drugą armię świata. Czy Putin szykuje się do długiej wojny?
Materiał Promocyjny
Wpływ amerykańskich firm na rozwój polskiej gospodarki
Konflikty zbrojne
Wybuchające pagery w Libanie. Hezbollah upokorzony i zdruzgotany